Wpis z mikrobloga

@dizel81: Wyobraziłem sobie ten moment, jak ferrari dla jego przyjeżdża pod belweder. Szczur próbuje je odpalić ale ma dwie lewe ręce. No i napis start na przycisku niewyraźnie napisany. Po 40 minutach odpala z pomocą knura i z impetem wjeżdża w węgiel. Kononowicz wzywa policję, bo ktoś mu niesprawne auto przysłał. Następnego dnia budzi się i cud włoskiej motoryzacji wypastowany gó*nem. Major postanawia sprzedać auto na złom za 1500 zł, bo