Wpis z mikrobloga

Codzienne refleksje - 10 sierpień 2020

Refleksje uczestników AA dla uczestników AA

..ZDWOJENIE WYSIŁKÓW

W pewnym stopniu wysiłek ten [przegląd krzywd] został już raz podjęty przy obrachunku moralnym, ale teraz nadeszła pora, by podjąć go na nowo ze zdwojoną energią, aby w pełni zorientować się, ile osób zostało skrzywdzonych i w jaki sposób.

12 Kroków i 12 Tradycji, str. 78

Nieprzerwanie wzrastając w trzeźwości, staję się coraz bardziej świadomy siebie jako wartościowej osoby. Dzięki temu procesowi również w innych umiem dostrzec takie osoby, co z kolei pomaga mi uświadomić sobie, że to właśnie są ludzie, których skrzywdziłem w okresie picia. Nie tylko opowiadałem kłamstwa – opowiadałem kłamstwa o konkretnej osobie. Nie tylko oszukiwałem – oszukiwałem konkretnych ludzi. Te z pozoru bezosobowe działania były w istocie obrazą o charakterze osobistym, ponieważ dopuszczając się ich, krzywdziłem ludzi – i to wartościowych. Aby cieszyć się spokojną trzeźwością, muszę uporządkować swoje sprawy z ludźmi, których skrzywdziłem.

#codziennerefleksje - obserwuj, aby otrzymywać powiadomienia lub zablokuj aby ich nie widzieć ;)
#alkoholizm #aa #refleksja #gusla #refleksjanadzis #refleksjazranajaksmietana #narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko

Tematy przewodnie na lipiec:

Krok ósmy - Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
Tradycja ósma - Działalność we wspólnocie powinna na zawsze pozostać honorowa; dopuszcza się jednak zatrudnianie niezbędnych pracowników w służbach aa

___________________________________________________________________
#motywacyjnytekscik na dziś ;)

Sukces to aktywny proces zdobywania osiągnięć podczas drogi.
  • 6
@programista_1k: Zastanawiam się czy tylko ja tak mam że po dłuższej abstynecji wszystko zaczyna mnie drażnić, ludzkie stają sie irytujący i nie chce mi się z nikim gadać itd. Po jakimś czasie sami proponują mi alkohol bo sam staję się nie do zniesienia.
@Dy8ala94: Zanikanie alkoholowych mechanizmów trwa do dwóch lat. Jeśli nad sobą pracujesz - wtedy szybciej. Ogólnie naprawdę polecam przede wszystkim terapię, to nic nie kosztuje a niesamowicie pomaga. Nic przyjemnego ale efekty są tego warte. Można to nawet polubić ;)

Samemu jest naprawdę ciężko wiele rzeczy sobie uświadomić, mi niesamowicie pomogło podejście mojej terapeutki - jak zachowywałem się/myślałem jak uzależniony debil, to mi to mówiła wprost. I moje podejście - czego