Wpis z mikrobloga

Tylko ja nie czuję tego zapału do treningów jaki się miało przed przerwą koronaświrusową czy to normalne? Może to kwestia tego że kondycja leży, siła jeszcze nie wróciła, mniej się żre, adaptacje jeszcze nie są takie jak w lutym itd. ale serio na ten moment mam siłę może na 2x gówno treningi bez planu w tyg w porównaniu do 4x z notowaniem i programowaniem skrupulatnym treningów sprzed przerwy xD
#mikrokoksy #silownia
stefan8800 - Tylko ja nie czuję tego zapału do treningów jaki się miało przed przerwą...

źródło: comment_1596719595VHnVL4Q4xi050pNGFDSOMm.jpg

Pobierz

Poziom motywacji do treningów

  • Mam mniejszą motywację niż przed przerwą 34.4% (55)
  • mam taką samą motywację jak przed przerwą 26.3% (42)
  • mam większą motywację niż przed przerwą 39.4% (63)

Oddanych głosów: 160

  • 18
  • Odpowiedz
@stefan8800: Motywację mam podobną, może nawet trochę lepszą bo progres jakoś idzie. Jestem za to dużo bardziej #!$%@? bo nie dość że przez kwarantannę coś mnie skatabolizowało to jeszcze nie wróciłem do formy sprzed lockdownu przez brak nadwyżki kalorycznej i problemy ze snem
  • Odpowiedz
@stefan8800: To ja mam na odwrót. Początek roku ze względu na pracę i zdrowie miałem beznadziejny jeśli chodzi o treningi, mega w kratkę, co chwilę przerywałem, motywacja spadała. Dodatkowo od stycznia żeby odpocząć po odchudzaniu się w zeszłym roku przestałem liczyć kalorie żeby się psychicznie odbić. Potem przyszedł lockdown, treningów zero, odpocząłem fizycznie i psychicznie nie licząc kalorii, no i od lipca powrót z pełną parą i do treningów i
  • Odpowiedz
@stefan8800: W sumie teraz taka sama motywacja. Często nie chce mi się iść, ale jak już pójde to jest łogiń. Motywuje mnie progres, jakbym był na redukcji to by mi sie ni #!$%@? nie chciało.
  • Odpowiedz
@stefan8800: totalne ZERO motywacji. Przed lockdownem poprawiałem rekordy z treningu na trening, sylwetka była TOP i wreszcie jadłem jak człowiek.
teraz jest dno.
  • Odpowiedz