Wpis z mikrobloga

@Seba_Seba_Seba: Myślę trochę o takim diy, dawno to robiłeś? Jak szybko ponownie matowieje? Czytałam o metodach renowacji i coś było w necie o nakładaniu na koniec jakiegoś polimeru, przy czym ludzie ostrzegali że jak zmatowieje ten polimer to jest jeszcze gorzej to wypolerować
@shellycat: robiliśmy kiedyś w puncie to najpierw papier ścierny wodny, później pasty polerskie na maszynie i wyszło elegancko. Nie zabezpieczaliśmy żadnymi środkami i wytrzymało co najmniej 2 lata bez pogorszenia, może i 3 już nie pamiętam(później auto na złom i tak trafiło), więc nie bałbym się jakoś tego specjalnie.
@shellycat: ja niestety miałem stary żółty lakier widoczny na dole klosza i tego nie mogłem dojechać - bez polerki którą ostatecznie zrobił ktoś inny. Korzystałem z pasty i utrwalacza. Czyściłem 4 może 5 razy w roku (max 10 min). Ale ten żółty nalot skłonił mnie do oddania na polerkę więc z perspektywy czasu powiem że pierwszy raz musi być zrobiony papierem ściernym a później - jak już nie ma starego lakieru