Wpis z mikrobloga

@smway nie jestem wypalony. Po prostu mam już trochę pieniędzy i w teorii nie musiałbym pracować. Ja naprawdę lubię swoją pracę. Ale bardziej lubię góry i piec chleb;)
@Sheppard28 nie, pracuje co prawda zdalnie teraz więc mógłbym pewno ale mam życie w Belgii. Dzieci w szkole, żona też pracuje więc nie. Ale Beskidy kocham
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: ja niedawno doszedłem do wniosku ze chyba nigdy nie będę zadowolony ze swoich zarobków.
Gdy zaczynałem prace zawodowa jakieś 5-6 lat temu marzyłem o zarobkach rzędu 6k netto- myślałem ze przy tylu będę już ustawiony. Obecnie mam kilka razy więcej i... wciąż myśle w jaki sposób mogę skalowac swoją aktywność zawodowa żeby mieć jeszcze więcej.

I oczywiście- nie ma już problemu gdy pojawia się jakieś niespodziewane wydatki- poziom życia
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: Fakt jednak jest taki ze jako ludzkość daliśmy sie pięknie zagonic jak barany na pastwisko, gdzie nas tuczą i doją ilr wlezie, a jak chcesz s--------c z tego układu to musisz pokonać elektryczne ogrodzenia i "owczy ped" calego stada mówiącego Ci ze tak nie wolno.


@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie: No nie wiem, wydaje mi się, że jesteśmy w czasach, gdzie statystyczny Kowalski, czy Smith mogą pozwolić sobie na dużo więcej,
  • Odpowiedz
@WscieknietyWaz: ja jestem. Biorąc pod uwagę zdobyte wykształcenie na gównokierunku i raczej słabą wiedzę merytoryczną, to zarabiam spoko. Nigdy nie zależało mi na robieniu kariery zawodowej i to, co "osiagnęłam" to raczej przypadek i mały uśmiech losu. Przynajmniej robotą nie musiałam się w życiu martwić...
  • Odpowiedz
  • 0
@kezioezio: chodzi mi nie o bezwzględny poziom życia, bo ten oczywiście sie zmienil, masz całkowitą rację tutaj. Jasne ze mozemy wiecej i mamy wiecej niz ludzie 100 lat temu.
Chodzi mi o przyrost poziomu życia i jego tempo w zestawieniu z tempem przyrostu ekonomii i bogactwa narodów / firm i organizacji.
Jakies 100 lat temu, standard zycia miedzy jednym pokoleniem a drugim zmieniał sie nie do poznania.
Obecnie miedzy moim
  • Odpowiedz
Obecnie miedzy moim pokoleniem a moich rodziców, zmieniły sie detale w porównaniu z ostatnim stuleciem.


@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie: Ke? Moi dziadkowie stali w kolejkach po pasztetową, moi starzy mieli szczęście jak pojechali w moim wieku pod namiot do Ustki, mnie różowa przynudza że nie była jeszcze w tym roku ani razu na wakacjach za granicą i co to ma być. Przecież nasi starzy żyli w zupełnie innej rzeczywistości bez komputerów, internetu, z
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@WscieknietyWaz: jestem. I to na tyle ze zrezygnowałem z przejścia do firmy, gdzie płaciliby mi ok. 9 stów miesięcznie więcej, ale powyżej pewnej kwoty to już nie chodzi tylko o kasę
  • Odpowiedz