@Ganicjusz: A moim zdaniem dobrze jej napisałeś: -zadaje pytania jak gestapo, -o sobie nie napisze nic więcej, -zamiast się poznać lepiej poprzez rozmowę to już chciałaby dostęp do FB czyli szerszego źródła informacji, żeby dokonać własnej oceny, -generalizuje w rozmowie i nie potrafi nawet własnej frustracji ukryć, bo ciągle odnosi się w liczbie mnogiej, Pierwsza przypuściła werbalny atak, ale nieeeee, zły, zły wykopek, bo nie spełnił od razu rozkazu. Już lepiej
@Ganicjusz: Zgadza się, pierw trzeba trochę zaufania mieć do siebie, ale i tak znajdą się nieracjonalni ludzie, którzy będą Ci mówić, że "okazała Ci atencję" to teraz powinieneś się płaszczyć, kiedy przecież zarówno Ty, jak i Ona, kogoś szukacie - do relacji takiej czy innej, to działa w dwie strony, oboje okazaliście sobą jakieś zainteresowanie, więc gra powinna być na równych zasadach xD
Czy według was 32-letnia, atrakcyjna (8), niezależna - życiowo/zawodowo/finansowo, kobieta, ale z historią w tle (porzucona przez męża w ciąży #zdrada #dziecko), ma duże szanse na poznanie kogoś sensownego? #zwiazki
@Ganicjusz: widać buractwa takiego jak ty jest więcej ¯\_(ツ)_/¯
@TonyP: chyba stanem portfela xd
-zadaje pytania jak gestapo,
-o sobie nie napisze nic więcej,
-zamiast się poznać lepiej poprzez rozmowę to już chciałaby dostęp do FB czyli szerszego źródła informacji, żeby dokonać własnej oceny,
-generalizuje w rozmowie i nie potrafi nawet własnej frustracji ukryć, bo ciągle odnosi się w liczbie mnogiej,
Pierwsza przypuściła werbalny atak, ale nieeeee, zły, zły wykopek, bo nie spełnił od razu rozkazu. Już lepiej
@GlodnaCykada: nie zrobiła nic abym jej zaufał, a nie jestem pieskiem na posyłki