Wpis z mikrobloga

Fiat Coupe... Mini-Ferrari. Nawet nie Baby-Ferrari, bo niewiele ma z tą marką wspólnego ale jest przekot.

Czerwone, z tą czerwoną listwą wokół wnętrza. Mega mi się podoba.

Wersja Turbo to kosmiczna kasa - 30+ k i dostępne tylko u Niemca.

Po liftingu w 1996 r. podstawowe 2.0 16V o mocy 139 KM zastąpili 1.8 16V o mocy 131 KM ze zmiennymi fazami rozrządu (FiatTEC xD) ale to nie byłoby auto z kręgu moich zainteresowań.

Jak już to albo 2.0 20V R5 albo 2.0 Turbo 20V R5. Generalnie wersja Turbo po lifcie to gorący kąsek ale mało dostępny i drogi jak cholera.

I to nawet nie chodzi tyle o wygląd zewnętrzny, choć auto teraz podoba mi się bardziej niż 10 lat temu. Czerwone lub żółte na ładnej feldze, nie przesadnie wielkiej i jest TOP. Chodzi o wnętrze. Jest mega fajne. Mi się cholernie podoba. Klasyczne zegary przywodzą na myśl superauta z lat 80.

Co bym zrobił jak bym go już kupił/ Na pewno remont do stanu igiełka. W sumie na mobile.de nie ciężko znaleźć zadbane auto od osoby prywatnej a nie Turasa. Ważne by nie był zjedzony przez rdzę, o co wiadomo, że coraz trudniej a fiaty z tamtych lat mają c-----e podłogi, progi i inne.

Mody? Raczej nie. Szkoda, że większość aut ma skórę. Nie lubię skóry. Ewentualnie jakieś skromne dorzucenie killku kucyków i poprawa prowadzenia dłubnięciem w zawieszeniu. No i wydech oczywiście, by darło mordę to R5 ;)

Ale by to szło! Wrzucam fotkę wnętrza, bo z zewnątrz to taka trochę Multipla świata usportowionych aut.

#samochody #motoryzacja #carboners
ChickenDriver - Fiat Coupe... Mini-Ferrari. Nawet nie Baby-Ferrari, bo niewiele ma z ...

źródło: comment_1594896098TCsp8CjqrFuwY3tVatINiH.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@osobliwywysrywznikad: Ale ja nie chcę Ferrari. Pieszczotliwie nazwałem ten model Baby Ferrari, bo to jedyne prawdziwe Coupe od Fiata. A że swego czasu Fiat i Ferrari byli w koncernie to można sobie taki skrót myślowy zrobić. Czy ja muszę wszystko tłumaczyć jak dzieciom tu na wykopie?
  • Odpowiedz
Chciałbym tę praktykę zobaczyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Naprawdę rozumiem waszą miłość do tego samochodu,


@osobliwywysrywznikad:

20 lat temu miałem FCT. Potem kupiłem Octavię 1.8T, dostała program na ok. 190 KM. Oba auta miałem przez chwilę równolegle. Octavia po chipie będąc sporo lżejsza od Passata nie miała czego szukać przy FCT. Nie, że trochę mu ustępowała, po prostu w osiągach była przepaść. Nie ma tutaj znaczenia,
  • Odpowiedz