@Dymass: Już nie dramatyzuj tak. Korwin mówi od 20 lat, że i z diabłem wejdzie w koalicję. Jak im się uda zrealizować jakieś postulaty to niech idą. Wolałbym nie, ale samodzielnie rządzić nie będą (jeśli w ogóle).
@blah667 dobrze wiesz, ze ukladanie sie z pis to tak naprawde podleganie im. Cos moze by konfa przepchnela, ale stala by sie dopelnieniem, na zasadzie my wam cos przepchniemy, ale wy nas poprzecie. To nie skonczyloby sie inaczej. W kincu ideowcy z konfy powiedzieliby, ze wychodza.
na zasadzie my wam cos przepchniemy, ale wy nas poprzecie
@Dymass: Ciężko mi ocenić, czy to jest przejaw niewiedzy, czy naiwności. Tak działa kompromis polityczny i jeśli się z kimś układasz, to nie znaczy że go popierasz. To jest rodzaj transakcji, jak w sklepie. Inaczej po prostu nic nie załatwisz. Mimo wszystko lepiej, że przepchną coś, niż nic.
@graf_zero no wlasnie, a tego wyborcy konfederacji nie chca @blah667 jezeli chca sie ukladac z diablem, niech ukladaja sie z reszta. Wchodzac w uklad z pisem dostana ochlapy za przepychanie walow, a jak sie nie podporzadkuja, to pis ich wywali z koalicji.
@Dymass: ciekawe ile osób przeczyta tylko tytuł. A szkoda bo w artykule jest ciekawy fragment.
Czas na jakiekolwiek rozmowy będzie po wyborach parlamentarnych. A one odbędą się w 2023 r. Najbliższe 2,5 roku rządzenia PiS będzie chciało wykorzystać na eliminację problemu, jakim jest dla niego Konfederacja. Będą to ruchy obliczone na rozmiękczenie naszej bazy wyborczej (…) i żeby rozbić naszą sejmową jedenastkę. Ale jesteśmy zahartowani i nie damy się
@Dymass: przed czym? Przed koalicją z PiS? Korwin też takowej nie wykluczał przed ubiegłorocznymi wyborami i co? Jest koalicja? Muszą tak mówić, żeby podbierać elektorat PiSowi.
@L3stko mam obawy przed rozjechaniem ich przez pis. Od dawna czekalem na ruch/kolo/partie, ktora choc troche mnie zainteresuje. Konfie sie udalo, ale zaczynam watpic.
@L3stko wybieram sie na piwo z Mentzenem w Poznaniu, moze uda mi sie zadac mu kilka pytan. W ogole zastanawiam sie ilu jest wolnosciowcow obyczajowych w konfie.
Zapytany, czy wyklucza koalicję z PiS, Bosak - który był kandydatem Konfederacji na prezydenta, stwierdził, że jedna odpowiedź jest PR-owa i brzmi „nie ma takiego tematu”, druga jest bardziej prawdziwa - że w demokracji w długiej perspektywie nie wyklucza się niczego.
Podkreślił też, że Konfederacja nigdy nie wejdzie do koalicji z PiS na takich warunkach jak LPR w 2005 r. - Wtedy Liga (Polskich Rodzin) weszła
@L3stko: tu nawet nie chodzi o to co muszą czy nie muszą mówić, tytuł tego wysrywu jest zmyślony i autor nawet nie ukrywa tego w tekście xD Bosak powiedział, że co będzie za 4 lata to się wtedy będziemy zastanawiać, a tak zwany dziennikarz wywnioskował z tego tytuł jaki wywnioskował.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/krzysztof-bosak-nie-wykluczam-koalicji-z-pis/zhxcmj3,79cfc278
Wystarczy pozbyć się kilku wolnościowców i będą idealnie ideowo do PiSu pasować.
@Dymass: Ciężko mi ocenić, czy to jest przejaw niewiedzy, czy naiwności. Tak działa kompromis polityczny i jeśli się z kimś układasz, to nie znaczy że go popierasz. To jest rodzaj transakcji, jak w sklepie. Inaczej po prostu nic nie załatwisz. Mimo wszystko lepiej, że przepchną coś, niż nic.
źródło: comment_1594707454x0G7dF2GGMp3WGy2qAgQdS.jpg
Pobierz@blah667 jezeli chca sie ukladac z diablem, niech ukladaja sie z reszta. Wchodzac w uklad z pisem dostana ochlapy za przepychanie walow, a jak sie nie podporzadkuja, to pis ich wywali z koalicji.
Deal with it.
@Dymass: przed czym? Przed koalicją z PiS? Korwin też takowej nie wykluczał przed ubiegłorocznymi wyborami i co? Jest koalicja? Muszą tak mówić, żeby podbierać elektorat PiSowi.
Komentarz usunięty przez autora
Bosak powiedział, że co będzie za 4 lata to się wtedy będziemy zastanawiać, a tak zwany dziennikarz wywnioskował z tego tytuł jaki wywnioskował.