Wpis z mikrobloga

@xan-kreigor czyli to, że obecnie mieszkam za granicą w czasie wyborów, mam nie mieć wpływu na kraj do którego ewentualnie wrócę, gdzie żyje moja rodzina i mam więcej kapitału niż przeciętny polak?

A będąc na emigracji mam nie mieć wpływu na kraj w którym mieszkam, bo stąd nie pochodzę i powinienem się dostosować, nie?

To może prawa człowieka mi jeszcze odbierz? XD
@xan-kreigor: a po III rozbiorze Polski i zniknieciu z mapy to nie czasem zasluga wlasnie emigrantów Polskich rozsianych po Europie po fali Wielkiej Emigracji i stworzeniu Deputacji i Agencji nalezy sie wdziecznosc za to, ze dzisiaj w ogóle mamy możliwość głosowania w dalszym ciągu jako Polacy? No chyba, ze nie znasz miernoto historii Polski i myslisz, ze Ruscy, Prusy i Austriacy rozmyśli się i bezinteresownie zwrocili nam ojczyznę?
@Silvervend: Polakom pracujacym za granica powinno w ogole odbierac sie obywatelstwo. Skoro pracuja na rzeczy obcych mocarstw, to automatycznie szkodza interesom Polski. A i wszystkich pracownikow zagranicznych korpo w PL tez to powinno dotyczyc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgadzam sie. Od ponad 10 lat mieszkam w Usa i jak widze te podniecone emerytki na kogo beda glosowac a nie byly w PL od 30 lat to mnie strzela. Sam glosowalem tylko jeden raz z 10 lat temu
@Kresse w jaki sposób komukolwiek szkodzę? To może w ogóle Polska powinna polować na emigrantów i ich mordować? XD

@bery83 takich emerytek w Polsce są miliony, ale one mogą głosować, bo tam żyją, co nadal nie znaczy, że na czymkolwiek się znają.
Polakom pracujacym za granica powinno w ogole odbierac sie obywatelstwo.


@Kresse: Nie jest to możliwe, podobnie jak "zrzeczenie się" obywatelstwa Polski. Swoją drogą - z jakiego powodu piszesz bez polskich znaków diakrytycznych, nie doinstalowali ci jeszcze?