Wpis z mikrobloga

@marcin-van-staar: w sensie co z----c? Bo chyba zdajesz sobie sprawe ze dzieci pracowaly od ZAWSZE w historii ludzkosci, w ogole tak do XVIII w nie istnialo w spoleczenstwie cos takiego jak "dziecinstwo" (polecam ksiazke pt "Historia dziecinstwa")
To nie jest tak ze orzyszedl zly kapitalizm i nakazal dzieciom prace w fabryce, jak to probuja przedstawiac niektorzy nawiedzeni socjalisci :p
Dopiero rozwoj przemyslowy i gispodarczy pozwolil na ograniczenie prac dzieci, rozwoj
  • Odpowiedz
@comrade: ruchy lewicowe nie mogły powstać bez dużych fabryk, co to za ruch z dwoma parobkami z gospodarstwa którzy nigdy nie spotkali kogoś wykształconego?
  • Odpowiedz
@redcrescent: "Ziemia Obiecana" Władysława Reymonta, jest lekturą obowiązkową, dla każdego. Nie ma wyjątków. Powieść jest świetna, to jest niebywałe, ale nie zestarzała się, nie ma ani jednej pożółkłej strony. Jest dla współczesnego odbiorcy tak czytelna jakby była napisana dzisiaj. Dla każdego, dla pracowników na taśmie, kasjerki z Biedry i Lidla, Kierownika, Pana Prezesa czy udziałowca.
Jest tak współczesna, jak samochody i rowery, pomimo, że wtedy wożono się dorożkami. Gorąco polecam
  • Odpowiedz
Kurde czemu ktos wybielil im skórę na tym zdjeciu, przeciez widomo, ze to murzyni byli zle traktowani w tamtych czasach a nie jacys podli biali. Kto wg dzisiejszych standardow powinien tych bialych przepraszac jesli to jakims cudem prawda, Zydzi?
  • Odpowiedz
  • 0
Dzieci nie pracowały w fabrykach dlatego, że lagenfuhrer zagonił je i kazał pracować tylko po prostu praca w fabryce była dla większości z nich bardziej opłacalna, lżejsza i perspektywiczna niż dojenie krów i przerzucanie łajna na wsi. Praca dzieci pomogła wielu z nich uniknąć ubóstwa.


@puchacz265 Dla rodziców. Dzieci pracowały tam, bo przecieżby same nie wróciły na wieś. Trudno mi orzec czy praca na wsi była wtedy trudniejsza, niż w fabrykach.
  • Odpowiedz