Wpis z mikrobloga

@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Po raz kolejny konserwy nie odróżniają prywatnej gazety czy telewizji od PUBLICZNEJ szczekaczki XD

Te wszystkie Newsweeki, GW i inne bije na łeb rozkładówka Gazety Polskiej.

Z tą różnicą że taka GW jest jedną z najlepiej sprzedających się gazet w PL (jeśli nie najbardziej) a rządowych reklam w niej nie ma. Co innego GP. Nikt tego nie czyta, ale reklamy są tylko dlatego ze sprzyja PiS.

Nawet się nie
  • Odpowiedz
@ZaplutyKarzelReakcji Ale c--j cię boli? Te dane z d--y to sobie wiesz gdzie możesz wsadzić. Nikt z nas nie wie ile naprawdę kto dostaje % swoich zysków od SSP bo to nie są rzeczy do zweryfikowania. Plus, sytuacja czasopism była drastycznie inna w 2007 czy 2015 niż w 2020.

Dla mnie taka dyskusja jest bez sensu. Zarówno taka okładka jak i okładki wSieci itd. są równie złe.
  • Odpowiedz
@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Prywatna gazeta, prywatna telewizja, prywatne radio = może sobie robić co chce (oczywiście w granicach prawa), jak przekonuje ludzi do kupowania to cóż, ich sprawa
Publiczne media = robią sobie co chcą ZA MOJE PIENIĄDZE gdy ja nie chcę dawać pieniędzy na propagandę

2 miliardy "darowizny" z rządu vs zarobione 2 miliardy
widzisz różnicę?
  • Odpowiedz
@venividi Newsweek obecnie też się fatalnie czyta. Lepiej niż GP ale też słabo.

Ale po dyskutować o TVP? Rozmawiamy o prywatnych koncernach medialnych które w zależności od tego kto akurat rządzi są dotowane z SSP lub nie. TVP nie ma nic do rzeczy i chyba wszyscy się zgadzamy że to goebbelsjada. Zesraleś się znowu w moim wpisie
  • Odpowiedz
Newsweek obecnie też się fatalnie czyta. Lepiej niż GP ale też słabo.


@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Czyli przyznajesz że rząd wybiera sobie wydawców na podstawie swoich sympatii lub antypatii, a nie poczytności skoro GP z gorsza poczytnością dostaje granty a Newsweek ani Wyborcza (przypominam gigant na rynku PL) nie?

Rozmawiamy o prywatnych koncernach medialnych które w zależności od tego kto akurat rządzi są dotowane z SSP lub nie.


@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: Jakiś dowód?
  • Odpowiedz