Wpis z mikrobloga

@senlino: W ogóle to po co ci takie drogie do biegania. Biegasz na serio czy zaczynasz, albo okazyjnie. Przecież nikt z tego nie będzie strzelał jak to mówi słynne powiedzenie.

Masz pełno takich butów. Za takie szmaciaki to 200zł to już drogo jak dla mnie.
  • Odpowiedz
@senlino: Nike będzie pewnie przyjemniejszy na stopie i bardziej miekki w odczuciu. Kwestia terenu w jakim zamierzasz biegać. Jeżeli będzie wiecej skał to brałabym Salomona bo lepiej trzyma i stabilizuje stopy. Ma też troche więcej wzmocnień w rejonie palców więc jak strzelisz czubkiem buta skałe to palce przetrwają.
  • Odpowiedz
@senlino: mam sense 2 i mimo braku chemii między nami na początku użytkowania, to teraz nie zamieniłbym ich na nic innego. Używam ich głównie po górach. Od śniegu, przez błoto, kałuże, mocno skaliste tereny. Jak wspomniała @Sherryl, stabilizacja i ochrona paluchów na 5+. Fajnie się w nich biega.
Sense 3 chyba nie powinny być gorsze ;)
  • Odpowiedz