Wpis z mikrobloga

#rock #postrock
#cultowe (185/1000)

Mono - com (?) z płyty One Step More and You Die (2002)

Uwielbiam! Jeden z niewielu bandów z wyeksploatowanego już gatunku post-rock który nigdy mi się nie znudzi. Oczywiście największą radochę mam z momentów kiedy dokładają do pieca - w tym konkretnym przypadku jakoś po 8:30. Podoba mi się też bębnienie o dość specyficznym brzmieniu (bębniarz owija pałki szmatami, nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa) + sporo gitarowego noizu. A no i sympatyczna pani japoneczka na basie :D

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.