Wpis z mikrobloga

@Rozpuszczalnik: Ja tylko chciałem zedytować, że nie znam się totalnie na siłowniach i mikrokoksach.
Na domiar złego, każda skrajność w przypadku kortyzolu jest nie dobra.
Jakiś czas temu u mnie się okazało, że mam problem z nadnerczami i nie produkują śladowe ilości kortyzolu, według lekarzy totalnie powinienem być bezsiły, no ale jest zupełnie inaczej ¯\_(ツ)_/¯