Wpis z mikrobloga

  • 2685
Po ponad 20 minutach stania w kolejce miałam wątpliwa przyjemność użerania się z przewodniczącym komisji, który nie chciał mi pozwolić głosować ani nawet sprawdzić czy jestem w spisie wyborców bo "pani jest nienormalna, pierwsze słyszę żeby się można było dopisać przez internet" (ʘʘ)
Po kilkukrotnym proszeniu go o sprawdzenie wpisu i zapoznanie się z kodeksem wyborczym, mówiąc mu nawet który to jest rozdział, ten stary dziad powiedział że "współczuje moim rodzicom bo musieli mieć jakaś lukę w wychowaniu mojej osoby" (ʘʘ)
Reszta ludzi z tej komisji też nie lepsza, bo powiedzieli że skoro jestem dopisana przez internet to przewodniczący musi to wpisać w protokół, innej pani zaraz po mnie tak samo powiedzieli xD

Pierwszy raz od 6 lat nie jestem w komisji, kto ich #!$%@? szkolił bo to jest dramat...
#wybory #wyboryprezydenckie2020 #gorzkiezale #bekazpodludzi
  • 108
@selenita66: ja dziś bez problemu zagłosowałem, mimo tego, iż byłem dopisany do spisu.
dałem dowód i od razu powiedziałem, że jestem dopisany. Pani w komisji pyta się czy mam zaświadczenie, a ja że nie, bo jestem dopisany. Podałem adres i byłem na liscie. podpisałem i dali karte