Wpis z mikrobloga

@panna_prudencja: #motoryzacja #peugeot #samochody

Mireczki, planuje kupić swój pierwszy w życiu samochód, budżet do ok 10k, potrzebuje czegoś małego i w miare nieawaryjnego.

Wybór padł na peugeota 206, kolega po znajomości ogarnął mi takiego, ale w wersji cc, trochę stary (2003).

Dla mnie cc nawet na plus, problem w tym, że przy pierwszej awarii będę lecieć z płaczem do taty, a on jest przeciwko i jako argumenty podaje wiek auta oraz podobno awaryjny silnik. Ma racje czy nie? Nie znam się, ale chyba do kabrio nie dają innych silników

Znalazłam też pięknego peugeota 307, też cc xd ale z silnikiem 2.0 i z nim też mają problem.

Co jeszcze możecie polecić w tym budżecie jako pierwszy samochód? Byle nie yaris albo mikra
  • 36
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@panna_prudencja: 206 bezawaryjne? dobry żart - dodatkowo w CC masz skrzypienie nadwozia i ew. problemy z dachem jeśli poprzedni właściciel nie dbał o auto :)

paradoksalnie to Yaris, Micra byłby dobrym wyborem ;-) albo VW Polo ew szukaj Toyoty Corolla VIII z ostatnich blat produkcji - stary ramol ale trwały jak zaraza jeśli nie jest zjedzony przez rudą koleżankę :-)
@panna_prudencja: Benzyna 1.6 czy 2.0 od peugot będzie bez problemowa jak tylko poprzedni właściciel wymieniał olej w miarę na czas. Tam po prostu nie ma co się popsuć. W cc musisz zwrócić uwagę na stan samochodu czy nie był po jakiejś kolizji, z racji dużo mniejszej sztywności lekka kolizja może powodować problemy z dachem. System rozkładanego dachu wymaga uwagi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@panna_prudencja:

Honda Jazz 1
VW Polo IV
Fabia I
Seat Ibiza III
Fiesta V
Fiat Grande Punto

ps. nie ma już aut bezawaryjnych jak japońce z lat 80-tych i 90-tych, dlatego dobrze żeby części buku dostępne i w miarę tanie

ps2. dlatego pamiętaj że jak szukasz auta do 10000 to kupuj za max 8500-9000 żeby mieć na podstawowy serwis startowy :-)