Aktywne Wpisy
kluskizserem +70
Obczajcie tę akcję.
Znajoma opowiada mi, że od jakiegoś czasu widziała w łazience wilgoć na suficie, zgłaszała to do spółdzielni ale nikt nie wpuszczał ich do środka do tego mieszkania wyżej. Spółdzielnia powiedziała że jeżeli jeszcze raz się coś takiego przytrafi to od razu na policję dzwonić. No i któregoś razu sobie siedzi w domu i nagle słyszy wielki huk, odpadł sufit xD zadzwoniła po straż pożarną i policję i weszli siłą
Znajoma opowiada mi, że od jakiegoś czasu widziała w łazience wilgoć na suficie, zgłaszała to do spółdzielni ale nikt nie wpuszczał ich do środka do tego mieszkania wyżej. Spółdzielnia powiedziała że jeżeli jeszcze raz się coś takiego przytrafi to od razu na policję dzwonić. No i któregoś razu sobie siedzi w domu i nagle słyszy wielki huk, odpadł sufit xD zadzwoniła po straż pożarną i policję i weszli siłą
kluskizserem +28
Czaicie czego wczoraj doświadczyłam XD
Wracam se z miasta i wsiadam do bolta, czuje jakieś zimno w dupę ale stwierdziłam że pewnie mi zmarzła i dopiero jak usiadłam to poczułam, ale szybko się okazało że siedzenie było całkowicie mokre prawdopodobnie od sików xdddd momentalnie się podniosłam i zaczęłam przechodzić na drugie siedzenie i mówię kierowcy oj oj ktoś tu się chyba zsikal XD typ patrzy i takie "JA P------E, przepraszam" :') szkoda
Wracam se z miasta i wsiadam do bolta, czuje jakieś zimno w dupę ale stwierdziłam że pewnie mi zmarzła i dopiero jak usiadłam to poczułam, ale szybko się okazało że siedzenie było całkowicie mokre prawdopodobnie od sików xdddd momentalnie się podniosłam i zaczęłam przechodzić na drugie siedzenie i mówię kierowcy oj oj ktoś tu się chyba zsikal XD typ patrzy i takie "JA P------E, przepraszam" :') szkoda
Ludwik Antoni Caraccioli pisał, że „jeśli istniał w Europie naród tolerancyjny, to byli nim Polacy”.
Rzeczpospolita ostatnich Jagiellonów, Henryka Walezego i Stefana Batorego miała opinię tolerancyjnej, ale wraz z upływem kolejnych wieków wiele się zmieniło.
Stosunki między katolikami a innowiercami były przyjazne, szlachta różnych wyznań nie tylko zasiadała przy jednym stole, często dochodziło do zawierania mieszanych małżeństw. Mimo oburzenia nuncjuszy papieskich w Rzeczpospolitej duchowni katoliccy błogosławili także związki dysydentów, znany jest przypadek biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego, uczestniczącego w obrzędach zawarcia małżeństwa między parą luteranów Łukaszem Działyńskim i Zofią Zamoyską. Lepszy poziom szkół prowadzonych przez dysydentów - m.in. Akademii Braci Czeskich w Lesznie czy Akademii w Rakowie - zachęcał szlachtę katolicką do posyłania tam swych dzieci.
Już w latach 70. XVI w. rozpoczęły się sporadyczne pogromy wyznaniowe w miastach Rzeczypospolitej, świadczące głównie o braku silnej władzy wykonawczej w państwie. Pierwsze zamieszki, połączone z rabunkiem, miały miejsce w Krakowie w 1574 r., gdy żacy Akademii Krakowskiej zaatakowali protestancki zbór. W następnych latach w ówczesnej stolicy dochodziło do kolejnych rozruchów, studenci swą nienawiść kierowali często do zmarłych, bezczeszcząc ich groby. Prześladowcom sprzyjał fakt, że akt konfederacji warszawskiej nie określał, w jaki sposób należy karać odpowiedzialnych za pogromy. Lukę spróbował zalepić Stefan Batory, wydając w 1578 r. surowe ustalenia, na mocy których winni zamieszek na tle wyznaniowym mieli odpowiadać głową. Niestety nie uzyskał zgody sejmu i egzekwowanie ich opierało się jedynie na autorytecie władcy.
------
Jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami), to zaplusuj komentarz pod tym wpisem - mniej więcej codziennie wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała (。◕‿‿◕。) #rozowaihistoria
------
#historia #ciekawostkihistoryczne #histmag #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #mikroreklama #swiatnauki #liganauki #qualitycontent #polska
Jeśli nie chcesz być wołany/a - daj mi znać!
Jeśli nie chcesz być wołany/a - daj mi znać!
Podziękować za to należy Biskupowi Hozjuszowi który sprowadził zaledwie 10 lat wcześniej niebezpiecznych fanatycznych radykalnych kaznodziejow do kraju.