Aktywne Wpisy
teslamodels +381
gymw8nhnzd +149
Izunia znowu wyciąga lekcje z tagu, teraz juz zdjęcia nie z ryanairem tylko z LOTem w tle
#frajerzyzmlm #izadamczyk (nie mylic z #izaadamczyk bo jest błędnym tagiem)
#frajerzyzmlm #izadamczyk (nie mylic z #izaadamczyk bo jest błędnym tagiem)
ZAKŁADAM TAG #duszpasterskieopowiesci
Poprzedni wpis: https://www.wykop.pl/wpis/50061819/anonimowemirkowyznania-tl-dr-jestem-mlodych-facete/
Czas na drugi odcinek.
Mapa:
1) Wprowadzenie i randki z Martą
2) Randki z Malwiną, Eweliną i Anią - tutaj jesteśmy
3) Tygodniowa wycieczka do Portugalii
4) Poglądy kobiet na temat "jaki powinien być prawdziwy facet™" i czemu >90% facetów tego nie spełniało.
5) Szybkie randki i czemu nie wypaliło
Pisałem już w poprzednim wpisie, że od razu po Marcie zacząłem randkować z Malwiną.
Malwina była najbrzydsza z całej czwórki, ale miała w sobie takie ciepło, więc pomyślałem że będzie świetną dziewczyną. W dodatku świetnie się dogadywaliśmy. Na pierwszą randkę zaprosiłem ją do takiej kawiarni od razu po spotkaniu duszpasterstwa. Zamówiliśmy sobie po kawie i ciastku, ona zaproponowała że zapłaci, bardzo mi tym wtedy zaplusowała, bo wtedy myślałem że kobiety religijne będą chciały, aby mężczyzna płacił.
Powiedziałem, że zapłacę, a po prostu następnym razem zapłaci ona i będziemy kwita. Gadało się całkiem spoko, choć widać że była bardzo zestresowana. To było dziwne, bo znaliśmy się już dość długo i nie raz przebywaliśmy sam na sam, bo wracaliśmy tym samym busem ze spotkań.
Malwina była najbardziej rigczową dziewczyną z całej mojej grupki we wspólnocie. Następnym razem ona mnie zaprosiła na p--o, znowu bardzo mi zaimponowała. Po dwóch piwach czuła się bardzo swobodnie i co chwilę mnie dotykała, raz po dłoni, raz gdzieś po szyi. Podobało mi się to.
Wszystko się zesrało gdy chciałem ją zaprosić na 3 randkę. Prawdopodobnie Marta nastawiła ją przeciwko mnie, mówiłem wcześniej że niektórzy myśleli, że Martę bzyknąłem i rzuciłem, co oczywiście nie było prawdą. Niestety Malwina już nie bardzo chciała ze mną gadać, prosiłem o wyjaśnienia, ale nic z tego. Podobnie jak Marta zrezygnowała ze spotkań. Kilka razy ją potem widziałem na mieście, ale ona udawała że mnie nie widzi xD
Ewelina - z nią zacząłem się spotykać jakieś 3 miesiące po odejściu Malwiny. Jeśli chodzi o wygląd to z twarzy była taka 7/10 i w dodatku miała c---i prima sort. Szkoda, że je chowała zwykle pod swetrem typu golf.
Moi koledzy byli niezbyt przekonani do niej, sam nie wiem czemu. Może dlatego, że mierzyła z 170cm i oni się jej bali trochę. Dunno.
Zaprosiłem ją na kawę. Oczywiście się zgodziła, dziękowała mi że się nią zainteresowałem (pierwszy i ostatni raz coś takiego mi się zdarzyło). Na randce okazało się, że laska nie umie gadać o niczym innym niż Bóg. Autentycznie. Najgorsze, że była gadatliwa i niezbyt mogłem się wypowiadać. Opowiadała o swoich przeżyciach religijnych, charyzmatach, o tym że ona czuje Boga i jego moc. Że raz upadła w duchu świętym i to było takie super. Jej wiara ewidentnie była oparta na uczuciach, co wg mnie jest złe.
Znudziłem się niemiłosiernie. Już więcej jej nie zaprosiłem, ona pytała o co chodzi. Nawet mnie szantażowała emocjonalnie, np. pisała "nikt mnie nigdy nie będzie kochał, jestem beznadziejna, brzydka" itd. Dziewczyna chyba miała duże kompleksy mimo jej atutów. Raz jej napisałem, że z takimi cyckami to powinna mieć samoocenę wielką jak Mount Everest. Nawet śmiechnęła, więc nie miała kija w dupie, w przeciwieństwie do większości dziewczyn z DA.
Nadal chodziła na spotkania i traktowała mnie normalnie.
Ania - tutaj krótko i na temat. Zaprosiłem ją, na pierwszej randce spytała mnie czy jestem prawiczkiem. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie i ona powiedziała, że w takim razie nic z tego nie będzie i przeprasza za kłopot.
Ambiwalentne podejście do niej miałem, ale po tym moim "wyznaniu" ewidentnie zaczęła mnie traktować gorzej. Tak jakby to, że kiedyś tam uprawiałem s--s czyniło ze mnie gorszego człowieka.
Dzięki :) Obserwujcie tag.
#randki #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #zwiazki #tfwnogf
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ee7cebf2d35834c6b87f237
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
[============================............] 69% (162zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
Zaakceptował: marcel_pijak
Zaakceptował: marcel_pijak
Tyle, że jak pisałam, o pociągu moga decydować naprawdę szczegóły i ktoś, kogo ja uznam za pociągającego, dla mojej koleżanki będzie totalnie nudny.
A ktoś, kto podoba się jej - dla mnie będzie totalnie nieatrakcyjny.
Ludzie mają różne gusta i nie wszystkim podoba się to samo.
Wmawianie, że każdy musi być 100/10 jest krzywdzące. Nie wszyscy trafili w loterii genetycznej, ale nie znaczy to, że osoby mniej "obiektywnie" ładne nie mają szans na szczęśliwy związek, zwłaszcza, ze do dobrej relacji ważnych jest więcej
Komentarz usunięty przez autora