Wpis z mikrobloga

Cześć Mireczki i Mirabelki, prawie 12 lat na wypoku, nie jedno aferę się widziało ale teraz potrzebuje waszej pomocy. U mojego #rozowypasek zdiagnozowali chorobę nowotworową krwi i czeka ją przeszczep szpiku kostnego. Mamy dwójkę małych b0mbelków i przydało by się żeby pamiętały Madke.

Aby przeszczep mógł się odbyć, musimy znaleźć odpowiedniego Dawcę czyli jej “bliźniaka genetycznego”.
Proszę, zarejestrujciesię w bazie DKMS jako potencjalni Dawcy szpiku.Rejestracja jest bardzo prosta, zajmuje około 5 minut (wystarczy zamówić pakiet, pobrać wymaz z jamy ustnej i odesłać). Przeszczep szpiku w 80% odbywa się z krwi obwodowej Dawcy a pobieranie szpiku z kręgosłupa czy talerza kości biodrowej to mit. Dawcą szpiku może zostać każda zdrowa osoba pomiędzy 18 a 55 rokiem życia. Namówcie również do rejestracji w bazie najbliższych.

[Link szczegółów i rejestracji tutaj]( https://www.dkms.pl/pl/razem-dla-malgosi)

Pamiętajcie również, że Dawcy przysługują również liczne przywileje.
Przywileje

Obecnych dawców lub tych, którzy chcieliby a nie mogą nimi zostać proszę o plusiki.
A ponieważ dobro wraca to Mirasek z najbardziej zaplusowanym komentarzem może wybrać fundację na którą przeleję 15gr za każdego plusa z tego posta (z limitem 10k plusow bo musi cos zostać dla dawcy na p--o ;) .

#dkms #nowotwor #dajszpik #szpik #dawcaszpiku #czujedobrzeczlowiek #przeszczep #krwiodawstwo #dobrowraca
lipek691 - Cześć Mireczki i Mirabelki, prawie 12 lat na wypoku, nie jedno aferę się w...

źródło: comment_1592232693eiWtYGtajuY8mhEQmM6vjP.jpg

Pobierz
  • 293
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Fundacja DKMS na początku swojej działalności w Polsce bardzo skutecznie zniechęciła wielu potencjalnych dawców. Na początku, jako fundacja z Niemiec, zarabiali pieniądze na turystyce transplantacyjnej. Nadal dawcy są rejestrowani w bazie dawców w Niemczech - chyba, że coś się zmieniło. Tak się składa, że to jest kolejna kasa, która wędruje do fundacji.
  • Odpowiedz
Składałem papiery na dawce szpiku w krwiodastwie w listopadzie 2k19 i dalej nie ma odzewu czy jestem na liście dawców czy nie. Da się to gdzieś sprawdzić?
  • Odpowiedz
@lipek691: współczuję i powodzenia. Ja jestem zniesmaczony. Zarejestrowałem się w DKMS po ok 2 latach dostałem "powołanie". Wywiad zrobiony, zgody chujemuje, umówiony na badania kilka innych telefonów, cieszyłem się i trochę się bałem. Po czym telefon, że w sumie to jednak nie trzeba i zero info czy gość zmarł, czy jest lepszy dawca, czy stan się pogorszył. Wiem, że tam są różne chore zasady, ale człowiek się nastawia też trochę
  • Odpowiedz
@ramzes44 chodzi mi bardziej o to, czy wgl jestem w tej bazie. Znajomi w tym samym czasie co ja zarejestrowali się przez internet, wysłali wymazy i dostali list jakoś marzec/kwiecień ze swoim numerem "dawcy" i potwierdzenie, że w tej bazie są, a u mnie dalej cisza, chociaż minęło prawie 8 miesięcy. Zapomniałem o tym kompletnie i ten post mi o tym przypomniał. Zapytam następnym razem, jak będę oddawał "dobro".
  • Odpowiedz
@ramzes44 chodzi mi bardziej o to, czy wgl jestem w tej bazie. Znajomi w tym samym czasie co ja zarejestrowali się przez internet, wysłali wymazy i dostali list jakoś marzec/kwiecień ze swoim numerem "dawcy" i potwierdzenie, że w tej bazie są, a u mnie dalej cisza, chociaż minęło prawie 8 miesięcy. Zapomniałem o tym kompletnie i ten post mi o tym przypomniał. Zapytam następnym razem, jak będę oddawał "dobro".

@Dibeisi
  • Odpowiedz