Wpis z mikrobloga

Mam problem zwiazany z sytuacjami stresowymi. Raz w tygodniu występuje publicznie do tego jestem instrumentalistą co wiaże się z występami przed publicznością. Nie mogę do końca wykorzystać nabytych umjejetnosci...palce stają się sztywne, nogi z waty, myślę sobie, że każdy patrzy się na mnie jakbym coś zle robił. Alkohol potęguje stres jeszcze bardziej. Jak alko puszcza np. to dostaje jakiejś fobii społecznej. Jak sobie pomóc? może jakieś substancje spod szuflady które można przyjąć, ale żeby nie wykręcały buzi. Może jakaś mocna suplementacja? Za miesiąc mam koncert a muszę być wyzbyty wszelakiego stresu... #stres #narkotykizawszespoko #przegryw #muzyka #kiciochpyta #gownowpis #depresja #suplementy #leki #zdrowie
  • 25
@Xabitka10: po prostu zaakceptuj, że jesteś zestresowany na maksa. Taki zawód, ale w końcu stanie się to dla Ciebie codziennością i przestaniesz zauważać. Nie myśl, że jest z Tobą coś nie tak, bo to całkowicie normalne. I alkohol albo używki to nie jest ucieczka. Rozumiem, żeby naćpać się dla funu, ale żeby pomogło Ci przezwyciężyć stresa to jest błąd
konsonanspoznawczy - @Xabitka10: po prostu zaakceptuj, że jesteś zestresowany na maks...
@Xabitka10: Hej, zagadaj do lekarza rodzinnego/znajomego doktorka o Propranolol, taki lek na fobie sceniczna/tremę. Zażywa go ogromna ilość osób występujących na scenie, przemawiających polityków i lekarzy piszących egzaminy( ͡° ͜ʖ ͡°) Właściwie nie ma żadnych skutków ubocznych (ale lepiej wypróbuj sobie czy czujesz się po nim ok i nic ci nie przeszkadza w graniu na instrumencie)
p.s. ja po państwowej szkole muzycznej i egzaminach przed komisją