Aktywne Wpisy
BoroPrimorac +221
Pamiętacie tę żenadę jak uśmiechnięte fajnopolaki z warszawki oglądali obrady sejmu w kinie?
#polska #wybory #sejm #warszawa #nieruchomosci
#polska #wybory #sejm #warszawa #nieruchomosci
44Bw4jKocK +1963
Hejo
Mogę was prosić znów o wyplusowanie mojej zbiórki?
https://zrzutka.pl/5cbxt9
#ktochlopupomoze #pomagajzwykopem
Ps. Może znacie jakieś osoby publiczne które udostępniają takie zbiórki np na FB? Wiem że jest TeamLitewka, a ktoś jeszcze?
Mogę was prosić znów o wyplusowanie mojej zbiórki?
https://zrzutka.pl/5cbxt9
#ktochlopupomoze #pomagajzwykopem
Ps. Może znacie jakieś osoby publiczne które udostępniają takie zbiórki np na FB? Wiem że jest TeamLitewka, a ktoś jeszcze?
Mam 19 lat i za rok kończę technikum a matka nie pozwala mi grać na kompie xDDD. Zabiera mi mojego własnego laptopa, którego sobie kupiłam kiedy pracowałam za granicą xDDDDD. Wszystko po to, żebym nie grała w gry. Bo to zło wcielone. W tygodniu w ogóle nie ruszam gierek, jak już to piątek i sobota. Naprawdę dobrze się uczę, codziennie sprzątam chate, staram się robić wszystko o co mnie prosi. A jak chce chwile wolną dla siebie, żeby w coś pograć, to jest impreza na cały dom. Bo dziewczyny nie grają w gry tylko czytają książki i siedzą w kuchni.. takie coś słyszę non stop. Na nic zdały się rozmowy mojego brata z nią. Tak samo nic nie mogła z tym zrobić moja ciotka. Matka uważa, że mogę robić wszystko, tylko nie grać i tyle. Bo ona tego nie lubi i to nie jest zajęcie dla PANNY XD
Mam wieeele zainteresowań, lubię czytać książki, jeździć na rolkach + gram w tenisa od 10 lat i spędzam naprawdę dużo czasu na korcie. Nie zrozumiem nigdy, dlaczego będąc pełnoletnia nie mogę naprawdę nic. Matka ma mnie za swoją marionetke. Nawet zmusza mnie do ścięcia włosów bo uważa, że wyglądam w dłuższych okropnie.. Według mnie jest ładnie :) Ale i tak ścinam, bo ona tak chce :) I potem płacze bo wyglądam w nich źle. Nie mogę zrobić sobie kolczyków w uszach bo to niszczenie ciała. Nie mogę zmieniać koloru włosów bo nie i tyle. Nie mogę wychodzic z domu po 18 bo pewnie pójdę się #!$%@?ć xD Dosłownie nic nie moge, żyje w klatce i będę tak żyć jeszcze rok. A i nie wspomne o tym, że mam się ubierać tak jak ona chce, a nie tak jak ja chce. Oczywiście, robię na odwrót, bo bez przesady, nie będę chodzila w ubraniach, w których się czuje jak klaun. Nie dostaje od niej żadnych pieniędzy, nawet o nie nie proszę. Ona mnie karmi i tyle. Ubrania, kosmetyki kupuje sobie sama za swoje a i tak potrafi mi to zabierać albo chować.. Np chowa mi bieliznę, która jej się nie podoba. Bo jej córka nie będzie takiej nosić. Kiedyś potrafiła zabierać mi telefon i czytać wiadomości. Non stop stalkuje mnie na instagramie czy facebooku (teraz ustawiłam wszystko na prywatne więc nic nie zobaczy). Potrafi siedzieć pod drzwiami mojego pokoju i podsłuchiwać moje rozmowy z kolegą. A kiedy z kimś gram i rozmawiam to wyzywa mnie od uzależnionych narkomanek, szmat, dziwek, suk.. rany, jest tyle tych słów, że to poezja. Kiedyś mnie ruszały, teraz mam to całkiem w dupie bo kto się przezywa ten się sam tak nazywa xD. Wybaczcie, że się żale na wypoku ale musiałam się tym podzielić.. Bo kiedy rozmawiam o tym ze znajomymi, to mówią, że na pewno nie jest tak źle jak mówię, bo dla nich moja mama jest cudowna, idealna, miła i w ogóle... A mnie traktuje jak śmiecia najgorszego, mimo, że nic jej nie zrobiłam. To ona zrobiła mi więcej przykrości.. Męczy mnie to cholernie
Jakbyś od maleńkości miał prany mózg to byś tak nie podskakiwał.
Łatwo się mówi nie będąc w takim układzie....
@Miqood: To co ma zrobić jak zabiera jej rzeczy? #!$%@?ć w ryja? Tu nie chodzi o to czy się słucha czy nie, ale matka ma po prostu problemy psychiczne i ciężko z czymś takim się walczy.
Z prania mozgu nie wychodzi sie tak o..
A tego typu rodzice skutecznie piora mózg i czasem trzeba wyręcz terapii, by się z tego uwolnić
Łatwo się mówi z boku.
Dalej przestałem czytać tego baita
Współczuję. Niby można robić co się chce, ale będzie robić zadymę
Wyprowadzisz sie
Razem z terapeuta walczę o to aby w końcu się uwolnić od matki.
Miesiąc temu powiedziała mi, że byłam puszczalska na studiach, jestem chora i egoistka bo nie mam jeszcze dzieci...
W końcu, chce się od niej uwolnić, mieć w dupie te majątki, domy, podwórka... Planujemy kupno własnego domu.
Matki są toksyczne... A ja to przeżywam... Tak mam wyorany mózg
Komentarz usunięty przez autora