[Al-3_x]

Wrzucam jeszcze raz w poprawionej wersji by się lepiej czytało xD

A wiec nadszedł czas omówić kwestie konserwatyzmu w ramach kapitalizmu.
Lata postępu sprawiły, że prawdziwych konserw prawie już nie ma.
Dzisiaj za konserwatyste można uznać nawet klasycznego liberała.Nic więc dziwnego, że o ile tacy paleokonserwatyści byli negatywnie nastawieni do wielu aspektów wolnego rynku tak dzisiejsze neokonserwy dzielnie bronią kapitalizmu. Podkreślają również pozytywną role chrześcijaństwa sugerując, że to właśnie protestanckie lub katolickie wartości umożliwiły rozwój obecnego modelu kapitalistycznego.

W istocie w USA w epoce przemysłowej podkreślanie wartości ciężkiej pracy czy dyscypliny co było charakterystyczne dla purytańskiej moralności albo sojusz kościoła oraz burżuazji był bardzo kapitalizmowi na rękę.Ale wraz z rozwojem i podwyższaniem standardu życia to sie zmieniło.Kapitalizm zaczął coraz bardziej bazować na konsupcji.Dlatego wartości takie jak wstrzemieźliwość zaczeły przeszkadzać.

Hedonizm stał się bardzo korzystny w oczach kapitalistów bo można było na nim sporo zarobić.To zaczeło zradzać kulturowe sprzeczności w systemie. Człowiek za dnia miał ciężko pracować i cenić wartośc prywatną. A w nocy miał prowadzić konsupcyjne i hedonistyczne życie. Dodajmy do tego promowanie materializmu w kontraście do duchowych wartości.Dzisiaj gdy s--s poprzez pornografie i sexworkerów staje się normą, a w przyszłości dotyczyć będzie to też prawdopodobnie produkcji s-x robotów konserwatywne wartopsci stają coraz bardziej problematyczne.

Z drugiej strony sam kościół też coraz bardziej zaczyna przypominać korporacje, a religia to również potężny biznes.
Figurki z Jezusem, obrazki, krzyże, kapitalizm nie odpuści sobie żadnej okazji by skomercjalizować każdą świetość i na niej zarobić. Boże narodzenie i inne świeta mające swoje korzenie w katolicyźmie to dziś festiwal konsupcji. Do tego nabrał międzynarodowego charakteru całkowicie zatracając swój chrześcijański charakter. Ludzie prędzej będą kojarzyć to swięto z reklamą coca coli i świetym mikołajem w kiczowatym stroju niż z narodzinami Chrystusa.

Nie dotyczy to też Chrześcijaństwa. Podobnie jest dziś z Hallowen pomimo pogańskich korzeni.Kapitalizm nie jest wrogiem konserwatyzmu. Nie jest niczym wrogiem. Jego naturą jest bycie czarną dziurą pochłaniającą wszystko na swojej drodze czerpiąc z tego zysk. To samo dotyczy lewicy. Koszulki z Che Guevarą albo Žižkiem? Nie ma problemu.

Dotyczy to również nacjonalizmu. Symbole narodowe również mogą przynieś zysk.LGBT? Symbole tęczowe na logach firm mówią same za siebie. Obecnie jednak wchodzi to wszystko w zupełnie nową faze. Komercjalizacja wszystkiego, sprowadzanie życia do konsupcji jednak wprawiła współczesne społeczeństwo w stan egzystencjalnej pustki.

Ale nie musicie się martwić. Korporacje znają sposób przezwycienżenia tego. Już dziś centra handlowe stały sie swoistymi świątyniami materializmu.
Ale to poruszymy w kolejnych wpisach.

#kapitalizm #liberalizm #socjologia #religia #nacjonalizm
#antykapitalizm #konserwatyzm #4konserwy #dktcich