Wpis z mikrobloga

@Solidly: z jednej strony polewa, bo to ludzie bez instynktu samozachowawczego, ale z drugiej strony jak się do niech nie odzywa, to się człowieka nie czepiają, żyj i daj żyć innym, jak nie wjeżdża polityka/ideologia, to spokojnie mogę koegzystować, szczególnie że jak się u takich robi w kuchni na zmywaku w tych ich wege knajpach, to nie gardzą człowiekiem. można popracować ale i pogadać o pogodzie.
Byłem na zachodzie i to