[kumpek20]

#pytaniedorozowychpaskow #rozowepaski
Ile dziennie czasu spędzacie na malowaniu się itp?

[fspolczynnik]

@kumpek20 budzik, prysznic, mycie włosów 5 minut, w zimie suszenie 10 minut, latem schną same, umyć zęby, twarz, makijaż max 10 minut, ubrać się, wyjść. Jak nie zamulam to w pół godziny się ogarnę.

[kumpek20]

@fspolczynnik to szybka jesteś. Moja jedna ze współlokatorek ogarnia się 1.5h codziennie... Zęby czasami muszę myć w kuchni

[Jakikolwieklogin]

@kumpek20: na codzień = dwie minuty
Na wyjście = pół dnia bo nie umiem w cienie do powiek i muszę poprawiać pięć razy xD

[fspolczynnik]

@kumpek20 Na codzień maluję się delikatnie albo wcale, przy większym wyjściu też potrafię siedzieć godzinę. Ale w łazience tylko mycie, makijaż w pokoju przy dobrym naturalnym świetle, więc blokowania kolejki i tak nie ma

[kumpek20]

@fspolczynnik no przy wyjściu to jeszcze zrozumiem ale ona tak codziennie robi i maluje się w łazience. A nie widać żeby miała jakiś mocny makijaż na sobie. Jak to mówią, co kraj to obyczaj więc co różowa to obyczaj xd

@Jakikolwieklogin i to jest akceptowalny czas xd

[fspolczynnik]

@kumpek20 Jak ma długie włosy, umyje, nałoży odżywkę na 15 minut, znowu umyje i wysuszy to już jest spokojnie 40-45 minut. Kreski na powiece i brwi można robić kolejne 30 bo nie zawsze wychodzą równo za pierwszym razem, a czas leci ¯_(ツ)_/¯ Też kiedyś z taką mieszkałam, trzeba było wstawać specjalnie szybciej żeby zdążyć przed nią. Takie blokowanie jest po prostu chamskie, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz

[kasiknocheinmal]

@kumpek20: malowanie 0, chyba że się gdzieś umówiłam na wieczorne wyjście to jakieś 5-10 min. Włosy myję rano (też 10 min. z odżywką już, schną same, nie suszę), więc później nie ma potrzeby.