Wpis z mikrobloga

@cichaj:

Pizzowi neofici


Ja tu tylko przekazuję info od Szefa, Szatana Mrocznego Pana jedynego mojego który w brew propagandzie nie lubi ananasa na pizzy.

A teraz na serio. Z pizzy jadam tylko "custom" (czyli jak można sobie własny wariant stworzyć) albo zbójecką (boczek szynka pieczarki). Raz miałem okazję jeść pizzę z ananasem (8 nie była to hawajska) i najzwyczajniej w świecie nigdy nie ogarnę jak można owoc wpieprzać na pizzę. I
@ActiZ hawajska jak hawajska, #!$%@? tam w te upodobania, przeboleje tego ananasa...

Ale ta pitca wyglada #!$%@?, szynka jakas #!$%@? konserwowa, grube ciasto, jak na hawajska to ananasa prawie zero, ogolnie wyglada w pyte slabo i nie apetycznie, jak jakies guseppe
@ActiZ: Ty za to zapłaciłeś? Obrzydlistwo, nie dość, że poskąpili składników to jeszcze to najtańsze ścierwo zamiast dobrej jakościowo szynki, bleh, za darmo bym nie wzięła.