[Hejtel]

Tak się mówi że teraz będzie niewiadomo jako kryzys...a dlaczego? Skoro wszystko wraca do normalności to gospodarka też nie wróci? Nie bardzo kumam co stoi na przeszkodzie, wiadomo ci co nie wytrzymali tego lock down to upadną albo już upadli, ale reszta?co się zmienia, nic. #koronawirus

[BrockLanders]

@Hejtel: bo ci, co p------ą od 3 miesięcy o kryzysie tysiąclecia są bardziej oderwani od rzeczywistości, niż ci, co wieszczą zagładę ludzkości przez wirusa. Jak na ironię, są też najbardziej szydzącymi z tych drugich.

Będzie lekkie tąpnięcie i szybki powrót do normalności, a odpowiedni ludzie wręcz zarobią na całym zamieszaniu.

[Chrystus]

@Hejtel: Dla ratowania gospodarki dodrukowano ogromne ilości złotego, które to niedługo wejdą do obiegu. Czyli mega inflacja nas czeka.
Budownictwo u nas jeszcze się trzyma, ale tylko dlatego, że dokańczane są istniejące budowy. Ale nowych będzie mniej. Nawet kredytów już mniej wzięto.
Takie same problemy mają inne państwa, więc eksport produktów też upada. Zamykane są niektóre firmy, ale ludzie jeszcze żyją z oszczędności i z ostatnich wypłat.

[Albinek_7-7]

@Hejtel: Kryzys w branży motoryzacyjnej jest w tej chwili bardzo poważny prawie na całym świecie z wyjątkiem Chin. Chiny w lutym drastyczne spadki sprzedaży nowych samochodów, a po epidemi kwiecień przyniósł wzrost w stosunku do poprzedniego roku. Mam nadzieje, że w Europie będzie to samo i że ludzie sobie odbiją te lockdowny i zaczną wydawać pieniądze i tym samym napędzać gospodarkę we wszystkich branżach.

[sqlserver]

Skoro wszystko wraca do normalności

@Hejtel: gdzie niby?

[aerodnight]

@sqlserver: chociażby znoszone obostrzenia w skali swiatowej plus spadek aktywnych przypadkow w wielu krajach

[sqlserver]

@aerodnight: a do miejsca pracy nie mogę wejść i praca zdalna będzie jeszcze miesiącami, a może i ponad rok.
Po chuju taka normalność.

[wladyslaw-krakowski]

@Hejtel: W tym czasie wielu ludzi stracilo prace, pozadluzalo sie i tym samym wypadli z grona turbokonsumentow kupujacych wszystko co jest fajne. A jak mniej ludzi kupuje to co jest fajne to zmniejsza sie zapotrzebowanie na pracownikow produkujacych fajne rzeczy. Ponadto stanela turystyka, rozrywka a juz tym bardziej w wydaniu miedzynarodowym. Zeby sie gospodarka uleczyla z covida, potrzeba wiecej czasu niz uleczy sie ludzi z wirusa.

[bijotai]

@BrockLanders: zapisane. Będę wołać w sierpniu.

[taktoto]

@Hejtel Jak będą kolejne tarcze, to kryzys będzie się przeciągał

[taktoto]

@sqlserver Dziwna ta Twoja firma. Ja do swojej mogłam wejść przez całą epidemię a teraz to już w ogóle nie widzę różnicy, taki sam młyn jak rok temu

[sqlserver]

@taktoto: międzynarodowa.
Tak dbają żeby żaden pracownik ich nie podał do sądu za zakażenie w miejscu pracy, że nie ma szans na otwarcie w tym roku.
Bo koronowirusa większość ludzi przeżywa i może potem podać firmę do sądu, natomiast za s---------o ze względu na kompletną izolację od ludzi podać do sądu się nie da.

[taktoto]

@sqlserver To twoja firma to jakiś ewenement, bo prawie wszyscy moi znajomi już wrócili do biur (poza infoliniami)

[sqlserver]

@taktoto: ja znam za to tylko jedną osobę która wróciła.
Jak pytam ludzi czy w ogóle znają kogoś kto wrócił to przeważnie nikt nikogo takiego nie zna.
Mnóstwo ludzi całkiem wyprowadziło się z miasta do jakichś zapadłych wsi, bo wiedzą, że w tym roku nic z tego.