Aktywne Wpisy
matiKKS +21
Szukam serialu na jesienno-zimowe wieczory. Długość odcinka najlepiej nie więcej niż godzina, ilość do 100 odcinków lub niewiele więcej. Pozbawiony wielokrotnych scen seksu, erotyzmu, ciągłych przekleństw. Serial już skończony, żeby nie czekać na kolejne sezony. Przez 4 lata przerobiliśmy dwa kompletnie różne seriale, które przypadły nam do gustu- The Crown i Ranczo.
Na pewno odpadają:
- The office (nie ten humor dla drugiej osoby)
- Dom z papieru
- Breaking bad (widziałem)
- Skazany na śmierć (widzieliśmy)
Na pewno odpadają:
- The office (nie ten humor dla drugiej osoby)
- Dom z papieru
- Breaking bad (widziałem)
- Skazany na śmierć (widzieliśmy)
oficjalniemartwa +51
Czemu młodzi ludzie teraz są tacy zamuleni?
Serio, pracuje z takimi 18-20+ lvl i ruszają się wolniej niż moja babcia. Zero życiowego wigoru i od miesiaca trzeba im pokazywac kazda rzecz palcem i powtarzać 10 razy co maja robić, jakby codziennie dopiero zaczynali prace w tym miejscu. W dodatku mowią niewyraźnie.
Już nie wspomnę o podejściu do czasu pracy, mają na 8:00, to oznacza dla nich, że o 8 wysiadają na przystanku pod robotą xD
Nie jestem zwolennikiem z--------u i januszeksów, a przymus pracy celem utrzymania funkcji życiowych, to najgorsze co ludzie zgotowali sobie na wzajem, ale nie dziwie się, że pracodawcy narzekają na zetki. A c--j, możecie mnie wyzywać od boomerów, ale mówię czego doświadczam.
Serio, pracuje z takimi 18-20+ lvl i ruszają się wolniej niż moja babcia. Zero życiowego wigoru i od miesiaca trzeba im pokazywac kazda rzecz palcem i powtarzać 10 razy co maja robić, jakby codziennie dopiero zaczynali prace w tym miejscu. W dodatku mowią niewyraźnie.
Już nie wspomnę o podejściu do czasu pracy, mają na 8:00, to oznacza dla nich, że o 8 wysiadają na przystanku pod robotą xD
Nie jestem zwolennikiem z--------u i januszeksów, a przymus pracy celem utrzymania funkcji życiowych, to najgorsze co ludzie zgotowali sobie na wzajem, ale nie dziwie się, że pracodawcy narzekają na zetki. A c--j, możecie mnie wyzywać od boomerów, ale mówię czego doświadczam.
Zwracam się do drogich Mirosławów z prośbą o pomoc.
Poszukuję książki, którą kiedyś czytał i mój Dziadek. Był to człowiek który czytał bardzo dużo książek i gdy znalał jakiś ciekawy fragment, miał zwyczaju czytać go na głos, aby podzielić się ciekawym tematem. Jest to jedna z kwestii dzięki której bardzo mile wspominam Dziadka.
Ksiazka, była prawdopodobnie Polską publikacją, a dokładnie rzecz biorąc zbiorem nowel sci-fi. Nie mogę jej namierzyć, a bardzo mi na tym zależy. Niestety, zadanie jest utrudnione, ponieważ mój Dziadek nie żyje a książki w domowej biblioteczce znaleźć nie mogę.
Z Tego co pamiętam jej tytuł to chyba „Pół żartem, pół serio”. Niestety, po tym tytule, nie udało mi się niczego znaleźć. Na okładce tej książki, umieszczone była ilustracja, na której w pierwszym kadrze były stopy człowieka, narysowanego prostą kreską, które to stopy były podkute. Googlowałem ją na wszystkie możliwe sposoby.
Pamiętam z tej książki dwie nowelki. Pierwsza, opowiadała o sytuacji, w której ziemia została w jakiś sposób przebita. Ze względu na to zaczęła się kurczyć, ludzie musieli układać się na ziemi warstwami. Finalnie, od zagłady uratowała ziemię Gigantyczna Pompka, która przyleciała z kosmosu i napompowała ziemię. Niestety, zaraz po napompowaniu, pojawiła się wielka stopa, która zaczęła grać ziemią w piłkę nożną.
Druga nowelka, którą pamiętam opowiadała o facecie który udał się do wesołego miasteczka. Tam wszedł do pomieszczenia w którym znalazł się w alternatywnym świecie, gdzie nie znał nikogo i spędził tam 30 lat. Po tych 30 latach udało mu się w jakiś sposób trafić do wyjścia z Budki, gdzie powrócił do swojej rzeczywistości, jednak postażony o czas który w budce spędził.
Więcej fragmentów książki nie pamiętam, kojarzę jednak że była ona pełna tego typu absurdów.
Z przyjemnością bym do niej powrócił. Jest to jedna z wielu książek do których mam duży sentyment. Więcej fragmentów książki nie pamiętam, kojarzę jednakże była ona pełna tego typu absurdów.
Mam nadzieję że ktoś z Was, kiedyś na taką książkę trafił i będzie w stanie wskazać mi jaki jest tytuł i autor lub autorzy tej książki.
#ksiazki #szukamksiazki #literatura #scifi #sciencefiction #fantastyka #kciochpyta #wykopefekt #wykopjointclub #psychodeliki #pomocy
A to nie jest bardziej jakiś tom Fantastyki czy coś w ten deseń?
Dam tutaj znać jak uda mi się ją znaleźć.
@nie_mowie_po_kociemu,
Elegancko, miłej lektury :)
Nie spodziewałem się, że to będzie Wolski! to chyba jednak nie science-fiction, tylko takie opowiadania satyryczne, co? :)
Coż to za grupa "Polska Fantastyka"? jakaś FB?
Tak, to grupa na FB.