Wpis z mikrobloga

O rozprzestrzenianiu sie wirusa juz duzo wczesniej ludzie wiedzieli.


@dawitt: ale o lockdownie i kryzysie nikt nie myślał w I kwartale, transakcje z tego okresu to jeszcze decyzje podejmowane na koniec 2019r. gdzie o koronawirusie nawet nie słyszano.

Żeby móc powiedzieć cokolwiek na temat faktycznego stanu rynku, to trzeba będzie poczekać na koniec roku kiedy będzie wiadomo w jakim stanie jest gospodarka, jakie bezrobocie, ile bankructw, wzrost PKB - te dane
@mookie: jak na dzien dzisijszy mowia ze nie spadły a ceny a wrecz minimalnie wzrosly to jak tu mowic o jakims spadku ? kiedy ? wieszczysz koljny kryzys za chwile ? nie mozna zyć w urojeniach i folia aluminiowa na głowie bo to tylko szkody przynosi
@dawitt: Na rynku nieruchomości jest pewna inercja. Transakcje sfinalizowane w I kw. miały początek w styczniu lub jeszcze w 2019.
Poza tym w artykule nie wspomniano o liczbie transakcji. Nie odpowiedziałeś też na pytanie od @mookie:

Czy mógłbyś podać jakiekolwiek dane wskazujące na grube ożywienie?

Też jestem bardzo ciekaw odpowiedzi.

Ogólnie, za wcześnie na radość ( ͡° ͜ʖ ͡°) To stosunek liczby ofert do liczby transakcji
ludzie wyluzujcie z tym gadaniem o spadkach, wzrostach. Nie, nie będzie spadków 50% i wiecej. Tak, spadki zapewne jakies beda. Za bardzo gospodarka dostala po dupie. Spadnie zaufanie do najmu, wiec mniej osob bedzie chcialo inwestowac, ale tez nie wierze, ze w dobie żadnych stóp procentowych ludzie całkiem zrezygnowali z nieruchomosci. Na moje spadki beda, ale to nie bedzie ogromna skala.
W skali całego kraju kwietniowy bilans sprzedaży był jednak mocno ujemny (-41 proc.), co wynikało między innymi ze sporych miesięcznych spadków widocznych w Warszawie (-63 proc. względem marca), Krakowie (-68 proc.), Poznaniu (-66 proc.) i Łodzi (-61 proc.)
@mookie: @ForTheEvulz: mam dwoch znajomych co pracuja w biurach nieruchomosci. Ponoc liczba osob dzwoniacych jest wieksza niz w styczniu- lutym. Ludzie dzwoniacy rozczarowani ze mieszkania nic nie potaniały a Janusze mysleli ze beda sprytniejsi
@dawitt: w ogole to chyba jakies artykuly sponsorowane i naganianie niezdecydowanych ludzi do kupna. Bo mam polubionego bankiera na FB i jest conajmniej 1 artykul dziennie na ten temat. Nie wiem czy nie anulowac like bo juz to #!$%@? sie robi...