Wpis z mikrobloga

@Mzil dba o Twoją kondycję fizyczną. Po każdej godzince pracy z kompem potrzebna jest przerwa, żeby oczy odpoczęły, kości rozruszać. Można w tym czasie ścierać kurze, podlać kwiatki, przemyć podłogę, ziemniaki do obiadu oskrobać. Przy dobrych chęciach nawet cały obiad zrobisz XD

Żarcik ( ͡º ͜ʖ͡º) Powiedz różowej, żeby siadła do kompa i napisała program za Ciebie a Ty w tym czasie wsadzisz naczynia do zmywarki.
Powinno
@adrian43 no coś w tym jest. Potwierdzam z własnej autopsji XD

Zaraz będzie : "myślisz, że to co robisz jest bardziej wymagające od tego co ja robię?!"

albo : "ja potrafię ogarnąć wiele rzeczy na raz. Sprzątanie, pranie, gotowanie, przedszkole, maile a Ty tylko przy tym kompie i niby strasznie zapracowany"

True ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Mzil: ostatnio ogarniałem zadania do rekrutacji do pracy, na którą sama mnie namawiała. Oczywiście nagle wszystko było ważniejsze i co chwila wołanie, bo muszę jej pomóc.
@Mzil: Po prostu zły wybór. Ja z moją siedze w domu od początku marca. Do tej pory zero kłotni. Żadne od drugiego niczego nie wymaga. Ona częściej posprząta, ja częściej ugotuje albo skocze po jedzenie. Możliwe, że kluczem jest wspólne palenie zielonego na wyrównanie napięcia?