[hiperchimera]

jak to jest że pracownicy hipermarketów i dyskontów nie chorują masowo na COVID-19, dusząc się w konwulsjach na sklepie u kapitalisty tyrana? Przecież codziennie trafiają do nich setki osób z w tym wyjątkowo podatni na zakażenie emeryci...

czyżby celowy brak testów w tychże, to przekupienie przez reptilian i masonów, aby prawda nie wyszła na światło dzienne? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) celowe zagranie aby zachorowali i zmniejszyli przeludnienie? wyczuwam spiseg

#koronawirus #heheszki

[taktoto]

@hiperchimera Naprawdę myślisz, że jakby któryś sprzedawca czuł się chory, to by przyszedł do pracy?

[Hairsprayking2]

@taktoto tak

[maszy666]

@taktoto: oj bywają

[GrubyGiecik]

@taktoto w pewnej brytyjskiej korporacji dostawcy dostają do pensji 20% premii, oczywiscie pod pewnymi warunkami. Są ta m. in. niezaplanowana UZ, skarga od klienta rozpatrzona pozytywnie i L4. Zasada jest taka, że za każdy DZIEŃ L4 zabierają Ci 10% premii. Moje pytanie brzmi, jak sądzisz ile osób pójdzie do pracy mimo złego samopoczucia, wiedząc że udanie się na zwolnienie na ostatni tydzień miesiaca pozbawi ich znacznej części miesięcznych przychodów?

[hiperchimera]

@taktoto: oczywiście że tak, jak nie było koronaświrusa, ile razy jak kupowałem w markecie słyszałem smarkanie nosem i opowieści że wczoraj miała 38 stopni i drescze ale bierze Apap/Gripex, a zarabiać musi...

poza tym popatrz na reklamy w TV (dawniej), rozłożony i rozpalony gorączka facet/kobieta zżera Paracetamol (w nazwie KOMERCYJNEJ) i leci na spacer, do kina na stok narciarski...