Wpis z mikrobloga

@ChelseaDagger: w ogóle teraz zdałem sobie sprawę, że demotywatory to już staroć. Nie to, że wcześniej nie wiedziałem, ale teraz mnie to uderzyło, że jakbyś koledze wysłał demota na messengerze to byłoby takie już trochę no... że coś w rodzaju starego mema, którego już nikt nie używa