Wpis z mikrobloga

@Myslim: po koksie dostajesz przymusu robienia czegoś wysiłkowego, tak samo jak młody chłopak ma nadmiar energii, bez koksu nie chce się nic oprócz leniuchowania i wpierniczania słodyczy na pocieszenie, więc można śmiało powiedzieć, że samo się robi bo to nie wola jest determinująca a krążące we krwi substancje
@lenovo99: mialem dziewczyne. Kiedy zaczelismy ze soba chodzic miala lekką nadwage a przy niej bylem najszczesliwszym facetem na swiecie. Jakis czas pozniej zaczela cwiczyc i zmieniala swoje cialo. Niestety wraz z cialem zmienil sue jej charakter, zaczela byc bardziej arogancka, towarzyska i niedlygo potem mnie zdradzila z gosciem jak tym z obrazka. Niestety ale metamorfoza u kobiet czesto pokazuje ich brzydsze strony.
Czy ja wiem czy się opłaca? Codziennie siłka albo jakiś sport, pizzy zjeść nie można,


@renq: Bez tej godziny sportu pozostaje miażdżyca i zadyszka przy wejściu na drugie piętro. Pizzę można jeść, potrzebują energii.
@lenovo99: Ja znam jedną dziewczynę która była trochę przy kości, niesamowicie schudła, total fit i z fajnej towarzyskiej dziewczyny zrobiła się.. taka drętwa lala która uważa się na każdym kroku na lepszą.
Za to mam też znajomego, który w opór schudł i jest teraz konkret koksem, niestety ksywa 'gruby' jest do końca życia choćby wyglądał jak Pudzian xD ale chłop dalej z nami na wódkę idzie, zero zmiany charakteru w stosunku