Niestety narośl na pyszczku okazała się byc nowotworem złośliwym, który zaczyna się rozrastać w stronę oka. Jedynym wyjściem byłoby usunięcie połowy pyszczka, a zapewne w ostatecznym rozrachunku niewiele by to dało, a mały tylko by się męczył. Guz jest tak duży, ze pyszczek mu się nie domyka i zaczyna wypadać oko. Jutro jadę go uśpić... Jest mi bardzo smutno, bo Pan Butters jest moim pierwszym poważniejszym zwierzątkiem. Wziąłem go cztery lata temu po wyprowadzce z domu i przez ten cały czas mi towarzyszył niejednokrotnie poprawiając humor swoim pociesznym ryjkiem. Będzie mi go bardzo brakowało.
no normalnie, chodzi sobie, je, sra, pije, biega, zagrzebuje sie wszedzie, czasem sobie kichnie
@Michael_Scott: To poczekaj z uśpieniem, jeśli jeszcze nie cierpi. Na uśpienie przyjdzie czas. Jeśli nie boli go to bardzo, to poczekaj do momentu, aż skończy się bezbolesne hasanie.
@Michael_Scott te jeże to są chyba mocno podatne na nowotwory. Moja miała raka piersi, po wycięciu zrobił się przerzut na łapkę i miała taką gule wielką ( ͡°ʖ̯͡°)
Niestety narośl na pyszczku okazała się byc nowotworem złośliwym, który zaczyna się rozrastać w stronę oka. Jedynym wyjściem byłoby usunięcie połowy pyszczka, a zapewne w ostatecznym rozrachunku niewiele by to dało, a mały tylko by się męczył. Guz jest tak duży, ze pyszczek mu się nie domyka i zaczyna wypadać oko. Jutro jadę go uśpić...
Jest mi bardzo smutno, bo Pan Butters jest moim pierwszym poważniejszym zwierzątkiem. Wziąłem go cztery lata temu po wyprowadzce z domu i przez ten cały czas mi towarzyszył niejednokrotnie poprawiając humor swoim pociesznym ryjkiem. Będzie mi go bardzo brakowało.
źródło: comment_15885965204MIlVmarWVe0qZa64jLkha.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@Michael_Scott: To poczekaj z uśpieniem, jeśli jeszcze nie cierpi.
Na uśpienie przyjdzie czas.
Jeśli nie boli go to bardzo, to poczekaj do momentu, aż skończy się bezbolesne hasanie.
źródło: comment_15886031795XVgxIsoyynuQy72xsfTUK.jpg
Pobierz@Michael_Scott: To zmienia bardzo postać rzeczy.
Z pierwszego tekstu wynikało, że to dopiero początek, a nie już rozwinięte problemy z jedzeniem i okiem.
Trzymaj się.
dzieki
@Michael_Scott:
wrzuć jeszcze jakieś jego foty ku pamięci
Trzymaj się kumplu! Świetnie, że mieliście okazję dobrze się poznać i spędzić część życia.