Wpis z mikrobloga

Takie kartki pojawiają się przy zamawianiu z niektórych warszawskich restauracji przez Uber Eats i Wolt.
Mam mieszane uczucia trochę, bo z jednej strony prowizje rzeczywiście wysokie, z drugiej strony to trochę nieeleganckie, tak otwarcie informować o rozliczeniach z kontrahentem i jeszcze namawiać do niekorzystania z ich usług, jednocześnie korzystając z kanału dystrybucyjnego.
#warszawa #gastrowarszawa #wolt #ubereats #glovo
advert - Takie kartki pojawiają się przy zamawianiu z niektórych warszawskich restaur...

źródło: comment_1588587577hmgeQABwg7wmOq0DOklNrq.jpg

Pobierz
  • 135
  • Odpowiedz
@advert: kiedyś pewien dostawca (chyba właściciel lokalu) prawie za każdym razem mi mówił, żeby nie zamawiać przez pyszne. No więc po kilku razach przestałem zamawiać w ogóle, bo przez telefon nie lubię ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ja jebix, ale januszostwo. Nikt im nie każe korzystać z pośredników, którzy de facto załatwiają im klientów.

HEHEHE WOLT NAM ZALATWI KLIJENTOW A MY IM DAMY POTEM ZA DARMO PREZENT DO WYPICIA. WSZYSCY SZCZENSLIWI
  • Odpowiedz
@advert już dobrych kilka lat temu zamawiając pizzę przyjechał do mnie właściciel pizzerii. I prosił abym zamawiał bezpośrednio u nich, bo pyszne ich kroi grubo.
  • Odpowiedz
  • 0
@advert dokładnie to samo powiedział mi sprzedawca w restauracji w której zamawiam dość często z odbiorem osobistym. 30% prowizji, masakra.

Umówiłem się z nim że będę zamawiał telefonicznie bezpośrednio i będzie mi nakładał więcej + dawał jakiś dodatek. No i zamawiam osobiście ¯_(ツ)_/¯ Win-win
  • Odpowiedz
Ja myślę, że to jest tak jak z Multisportel do siłowni, nikt siłowni nie zmusza do podpisania umowy, ale bez tego są mało konkurencyjni. Więc mają tego Multisportala, ale namawiają klientów do kupowania karnetów bezpośrednio u nich.
  • Odpowiedz