Aktywne Wpisy
Shyvana +231
Od mniej więcej 10 roku życia chciałam zostać prawnikiem.
Jak rozpoczęłam studia to dotarło do mnie, że chcę zostać sędzią.
W zeszłym tygodniu w wieku już lat niemalże 30 prowadziłam swoją pierwszą rozprawę i kurde, mówię wam, warto było poświęcić te wszystkie lata na naukę.
Teraz już tylko ostatni zryw w postaci egzaminu zawodowego i zaczynamy 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#prawo #chwalesie
Jak rozpoczęłam studia to dotarło do mnie, że chcę zostać sędzią.
W zeszłym tygodniu w wieku już lat niemalże 30 prowadziłam swoją pierwszą rozprawę i kurde, mówię wam, warto było poświęcić te wszystkie lata na naukę.
Teraz już tylko ostatni zryw w postaci egzaminu zawodowego i zaczynamy 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#prawo #chwalesie
O2O2122 +258
Jestem dorosła sama poszłam na studia, utrzymałam się bez złotówki od nich, prowadzę firmę i spoko zarabiam. Dla nich jednak jestem leniwa i beznadziejna bo... Nie umyłam parapetu!!
Mieszkam z matką, którą ma lekki stopień niepelnosprawnosci. Lubi robić z siebie ofiarę.
Dom jest przepisanyna mnie i ogólnie czuję się tu jak obcy. Pracuję zdalnie i mam biuro w domu. Matka często wymyśla sobie jakieś zajebiste zadania. Np w środku dnia wola mnie żebym zgrabila cały ogród xD
Co zajęliby mi z 2h. Jak mówię, że nie bo mam pracę to idzie sama to zrobić. Potem cała rodzina #!$%@? że nie pomagam czy nie robię xD
Wymyśla podobne zajęcia kilka razy w ciągu dnia. Oczekuję za każdym razem, że rzucę wszystko i polecę to robić xD Przy czym jak już pójdę to wyzywa mnie, że źle robię i nie potrafi wytłumaczyć jak chce żeby było zrobione. Kończy się to na tym, że poprawia lub robi sama. Potem opowiada wszystkim jak ciężko pracowała.
Ogólnie w domu nie mam nic do gadania, bo ostatnie słowo należy do niej. Jak np zrobiłam sobie po swojemu ogród to przypłaciła cała rodzina i komentowała co robię i że źle xD
#!$%@? tam, że lata studiów i ludzie mi płacą za projekty ogrodów xD
Nie znam się, bo np oni sądzili to i to tyle lat inaczej i wiedza lepiej. Mówią mi to prosto w twarz i na moje argumenty machaja ręką.
Jak tylko chce coś zrobić na posesji to czuję się obserwowana. Firanki w oknach się ruszają i po prostu przychodzą sprawdzać co robię xD
(Mój brat i siostra mieszkają z jednej strony, ciotka z wujkiem z drugiej).
Ogólnie wszystko jest krytykowane nawet zanim zacznę cokolwiek robić.
Dziś pracuję i mój niebieski wola mnie żebym posłuchała. A oni wszyscy siedzą i #!$%@?ą na mój temat. Matka opowiada że ONA MUSIALA parapet umyć bo taki brudny, że wstyd. No i tak ciężko się napracowała. Ogólnie nagle rzuca tekstem, że nie wie co ja tam w pokoju robię... Chociaż dobrze wie co, bo za to co robię ją utrzymuję od 2 lat.
Reszta tylko siedzi i kręci głową że co że nie za kobieta xD
Ja #!$%@?...
Jeszcze się okazało, że klamka się popsuła przed wczoraj. To wujek żeby pokazać jaki on nie jest od razu pojechał po nową i ja zamontował. Chociaż mówiłam, że to zrobię dziś po pracy xD
Matka oczywiście, udaje że nic nie czai i nie wie czy ktoś by to naprawił.. chociaż dobrze wiedziała, że miałam się tym zająć.
Wchodzą mi do biura nagle, wołają że mam rzucić wszystko i szukać klucza od klamki teraz XD
Jeśli myślicie, że karakan z PiS jest najgorszy to nie - według mojej rodziny ja jestem najgorsza.
Sory za błędy jak coś. Jestem pijana pierwszy raz od roku. #gownowpis #patologiazewsi
stamtąd #!$%@?ć.
B A I T.
Ja musiałem całkowicie zerwać kontakt a przy nieuniknionych spotkaniach byłem dla niej bardzo chłodny i dopiero zrozumiała, że nie będę tolerować takiego zachowania.
Jak sytuacja się nie zmieni po takim czymś, to jak musisz to utrzymuj tylko kontakt, gdy już musisz.
Od takich ludzi praktycznie się nie otrzymuje dobrych emocji, co nie wpłynie dla Ciebie dobrze.
Miałem podobnie, ale uwierz, że nic nie może się równać z uczuciem który miałem po wyprowadzce, jak po ucieczce z więzienia. Więc tego samego życzę tobie, poprostu stamtąd #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@Hinata_: xD