Wpis z mikrobloga

@MarkoPoloLight: Tez tego nie moge pojac. Ktos sobie zyje i nikomu nie przeszkadza swoja dieta. Jego jadlospis jest bardziej przyjazny srodowisku niz moj, ale trzeba go wysmiac bo niejedzenie mieska takie niemeskie, takie inne, takie smieszne.

i jeszcze to '...zabilem bo zjadala wasza jedzenie...' tez nie ma sensu. Humor gimbusow. Hodowla jest ukierunkowana podażą. Tak wiec, gdyby nie konsumpcja to tej krowy by wogole nie bylo.
@chrominancja: dokładnie, mali ludzie z wielkimi kompleksami, znałem takiego typa co wyśmiewał wszystko co w jego oczach było niemęskie w tym wegetarianizm, na każdym kroku oczywiście podkreślał ze je mięso i do tego papryczki jalapeno xD spytałbym się go teraz co jest bardziej męskie: #!$%@? krowy która cierpiała całe życie i została zabita gwoździem w potylice, czy przezwyciężenie swoich durnych przekonań i ochrona środowiska dla przyszłych pokoleń. Już z nim nie