Wpis z mikrobloga

@OCIEBATON: @Bananowy_Zul:
@OCIEBATON:

nakaz noszenia maseczek w Polsce to rewolucja. Nie da się przeprowadzić jej bez cichego buntu społeczeństwa, gdy:

1. Brak lub sprzeczne wzorce płynące z mediów
- jeden poseł ubierze, drugi nie, reporter z tvnu nie ma, ten z polsatu ubrał, tworzy się szum informacyjny i włącza myślenie na zasadzie- skoro rzecznik resortu zdrowia nie nosi to ja też nie muszę. Dodatkowo, obłudą w skali makro #!$%@?
@OCIEBATON: Ostatnio na grupie osiedlowej była dyskusja o tych maseczkach. Argumenty w stylu:"te maseczki to jakaś głupota, raz mówili że nic nie dają a teraz nagle żeby nosić". No #!$%@? co to za argument?!?! Nawet nie wiadomo jak odpisać. Ludzie szukają na siłę dziury w całym byle nie nosić. To samo jeśli chodzi o odstęp w sklepach. Łażą do sklepów całymi rodzinami, żero jakiegoś dystansu, maseczki na brodzie, ochroniarze przyłbice mają
@To_ja_moze_pozamiatam za wcześnie na wykresy RKI a ty piszesz o konsensusach? Wirolog to statystyk/matematyk a nie lekarz. Pięknie was wytresowano, wszystko co nie odpowiada linii rządu to foliarz. Identycznie jak przy H1N1, nic się nie uczycie.

Wiesz w ogóle co to jest konsensus? Porozumienie ludzi którzy akurat w tym wypadku mają identyczne zdanie. Konsensus to nie dowód i nie opiera się z definicji na niczym poza przekonaniem.

Tak samo pacjent 85 letni
Porozumienie ludzi którzy akurat w tym wypadku mają identyczne zdanie. Konsensus to nie dowód i nie opiera się z definicji na niczym poza przekonaniem.


@DunningKruger: Rozumiem, że w inne "konsensusy" też nie wierzysz? Poza konsensusem naukowym zostaje już tylko foliarstwo i domysły. Konsensus właśnie zazwyczaj wynika z badań i danych. W innym wypadku do konsensusu by nie doszło.