Wpis z mikrobloga

w Polsce też możesz ale sprzedawca może potrącić od Ciebie wartość jaką utracił.


@KiedysMialemBordo: w przypadku telefonu musi udowodnic ze cos stracil. A jednoczesnie zdjecie folii, uruchomienia, poklikanie podpada pod poznawanie funkcjonalnosci, czyli cos co konsument ma prawo zrobic. Sprzedawca nie ma prawa nic potracac za folie albo wyjecie z pudelka.

Info pewne, mialem podobny problem, konsultowalem z Rzecznikiem Konsumenta, sprzedawca chcial 300-400 PLN za brak folii i to ze uruchomilem, odpisalem mu na maila ze to wbrew prawu i jak chce to niech sobie kieruje sprawe do prawnika ktorym mnie straszyl, dalem Rzecznika do DW, odzewu brak ale wrocila na konto cala kwota. Rzecznik mi mowil ze czesto firmy tak robia, licza na to ze zwracajacy przestraszy sie groznych slow jak "prawnik", "nota obciazeniowa", ale to nigdy dalej nie idzie bo firmy wiedza ze to jest
  • Odpowiedz
można obejrzeć na żywo w salonie. Co może zaskoczyć kogoś po zakupie telefonu?


@KiedysMialemBordo:

wlasnie o to chodzi, ze zwrot bez podania przyczyny ma byc wlasnie wyrownaniem szans sklepow prowadzacych sprzedaz w salonach/sklepach fizycznych i sklepow prowadzacych sprzedaz internetowa.

Czemu koszt pokazywania sprzetu w sklepie, ma byc kosztem przedsiebiorcy, ktory nie bedzie mial z tego sprzedazy? Bo przeciez w sklepie takze beda musieli wyjac z pudelka (rozplombowac) aby pokazac towar
  • Odpowiedz
@KKK1337: Chore, nie chore. To, że sprzedawca daje bezpieczeństwo w postaci zwrotu jak się nie spodoba tak naprawdę nakręca sprzedaż bardziej, niż jak nie ma takiej informacji. Ludzie i tak rzadko zwracają, ale chętniej kupią jak sprzedawca ma ludzkie podejście.

Nie pasuje takie prawo to nie zakładasz działalności i nie sprzedajesz.
  • Odpowiedz
nie sądzicie że to prawo do zwrotu w ciągu 14 dni jest chore?


@KKK1337: Tak, to jest chore. Przez p----------h Januszy i Grażyny co tak robią płacimy za towar więcej. Ostatnio coraz częściej mi się zdarza, że sprzęt kupiony stacjonarnie jest parę procent tańszy niż w sieci - właśnie chodzi o to chore prawa zwrotu. Już dwa razy zaproponowano mi zniżkę za zakup na miejscu.

Co ciekawe, wykopki często jak
  • Odpowiedz
zdarza mi się zamówić coś i używać z 2dni i stwierdzić że to nie to i oddaje.


@bslawek: i k---a dlatego jeszcze nie mam sklepu internetowego , jak widzę z jakimi januszami muszą się użerać takie sklepy to mnie krew zalewa
  • Odpowiedz
w normalnym kraju możesz zwrócić do 14dni bez podania przyczyny nawet jak zaczniesz tego używać i ci się nie spodoba


@bslawek: Zakładam, że w tym normalnym kraju nie płaci się później za rozpakowany używany 14 dni sprzęt równowartości nowego.
Btw. u nas też można, wystarczy nie r----------ć opakowania i nie porysować jak zwierze danego przedmiotu, przerabiałem wiele razy nawet na zestawie głośników.
  • Odpowiedz
@KKK1337: Tak, to jest chore. Przez p----------h Januszy i Grażyny co tak robią płacimy za towar więcej. Ostatnio coraz częściej mi się zdarza, że sprzęt kupiony stacjonarnie jest parę procent tańszy niż w sieci - właśnie chodzi o to chore prawa zwrotu. Już dwa razy zaproponowano mi zniżkę za zakup na miejscu.


@piker: dokładnie i już w tym wątku trochę takich Januszów i Grażyn się udzieliło. Piszą, że
  • Odpowiedz
@bslawek no widzisz, nie Apple bo rozpakowany telefon Apple to już sprzęt niepełnowartosciowy i nie można go sprzedawać w cenie nominalnej. Nie dziwię się sprzedawcy że się w-----l.
  • Odpowiedz
@bslawek Dokładnie jest tak jak mówi @KKK1337
Pracowałem jakiś czas temu w sklepie z dość drogimi lampami i zauważyłem, że Polacy mają w genach wykorzystywanie prawa zwrotu do maksimum.
Ludzie składali zamówienia na 2-3 podobne lampy, każda po 3-4 tys. zł, czas ściągnięcia takiego produktu zza granicy to czasami miesiąc. Po tygodniu od otrzymania towaru leciał do nas zwrot 2 lamp - ewidentnie ktoś sobie brał 3 żeby sprawdzić, która
  • Odpowiedz
  • 0
@testinkow Ale też nie jest tak w zwrotach, że towar zwrócony musi być dokładnie taki sam jaki był zakupiony? Nie może nosić śladów użytkowania? Karyna z postu OP'a zrobiła bardzo głupi błąd i mogą być nawet podstawy, że telefon mógł zostać podmieniony (powodów by się kilka znalazło w tym kradzież) , bo co to za tłumaczenie, że zdjęła folię żeby go włączyć?
  • Odpowiedz
  • 0
@KKK1337 możesz sprzedawać lokalnie i wtedy żadnych zwrotów nie musisz przyjmować, chcąc potencjalnie osiągnąć większe zyski ze sprzedaży na odległość ponosisz ryzyko że ktoś będzie mógł to zwrócić, na tym polega ochrona konsumenta i pewnie z tego też wynika że sprzedaż zdalna stała się tak popularna bo konsument czuje się bezpieczniej mając gwarancję możliwości zwrotu (zachowując jego warunki)
  • Odpowiedz
@autofan: gwarancja startuje podczas kupna - wydrukowanie paragonu - nie wiem skąd wam się wzięła ta historia, że trzeba go aktywować

Patrząc po aukcji i Allegro to raczej kupiła używanego iP7
  • Odpowiedz