Aktywne Wpisy
s3b4 +1116
Straciłem ojca. Właściwie to już wczoraj go pochowałem. Jakoś to do mnie nie trafia.
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
- garbię się
- przez hormony mam na twarzy trądzik (nic się nie da zrobić, w wieku 35 lat może mi przejdzie, może nie)
- nie umiem podrywać
- przez #antynatalizm ciężej o partnera
- troska o innych wbrew pozorom mam wrażenie tylko utrudnia znalezienie kogoś
- muszę się pilnować by nie cofać szczęki
- łatwo się pocę
- słabe włosy, przy ogromnej ilości pracy są ok ale trzeba nieproporcjonalnie dużo włożyć by uzyskać coś lepszego niż fryzurę na odwal się
- żółtawe zęby
- #nihilizm i #ateizm w tym chlewie gdzie większość chce ślubu także nie pomaga
- najpewniej jakieś problemy psychiczne typu dwubiegunowość, jeszcze się nie badałem
- wychowanie na niezdarę
- #introwertyzm i trochę nieśmiałość, zwłaszcza w przypadku konwersacji z osobą o innej płci
- dynamiczne zainteresowania jak granie na kompie czy martwienie się o przyszłość by potem z bezradności nad swoim losem leżeć w łóżku marząc o lepszym życiu
- głaskanie kotów i kolekcjonowanie pustych monsterków to jedyne co umiem
- g---o studia z g---o kierunkiem
- bebech duży jak inflacja w Polsce pomimo chudej reszty ciała
- zarabianie w przyszłości najwyżej 1/3 tego co by się chciało
- trudności w akceptacji samego siebie, zawsze gdy widzę zdjęcia ze mną w roli głównej jest mi niedobrze
- wychowanie w warunkowej miłości
- samoocena? Niższa niż poziom życia w Polsce
- a-----l? Zawsze potem łapią mnie feelsy
- brak przyjaciół
- inicjacja rozmów to dla mnie katorga
- kupuję droższe mięso już pokrojone bo boję się poprosić panią przy stoisku o wykonanie jej pracy
- jak czegoś nie ma w sklepie to chodzę przez 10 minut po sklepie zamiast się spytać jak człowiek ekspedientki
- nieprzydatne w dorosłym życiu umiejętności
- nieumiejętność oszczędzania
- nigdy nie ma mojego rozmiaru spodni bo na c--j
- Easter egg: białek nie ma jajek
- potrzebuję tyle samo atencji co przeciętna osoba a przez to że wolę być samotny nie mogę nigdy jej dostać
- wstydzę się swoich zainteresowań
- lubię sernik z malinami, rzadko kiedy można go gdzieś dostać lub zrobić
- trudności z planowaniem przyszłości
- alergia na w c--j dużo rzeczy, między innymi na surowe jabłka
- często muszę mieć coś w buzi, taki tik nerwowy, w trakcie pisania tego zjadłem dwie chusteczki do nosa
- nos zatkany przez 70% czasu
- przewlekłe zapalenie uszu
- uzależnienie od cukru i gier
- brak samodyscypliny
- wolę słuchać innych niż mówić samemu więc nie wyrażam swoim emocji
- odwieczny #tfwnogf
- #dekadentyzm
- nie wyróżniam się w niczym od innych ludzi na plus na tyle by przyciągnąć pozytywną uwagę
- ciężko z asertywnością
- ciężko o zrozumienie (logiczne) zachowania swojego
- kompleksy to ja
- nie przepadam za gotowaniem a coś jeść trzeba
- nie mam nawet porządnego krzesła my siedzieć wygodnie
- niezrozumienie przez innych
Plusy bycia mną:
- w porównaniu do innych łatwo się nie wściekam
- nawet sporo ludzi do jakiejś rozmowy, trzeba tylko zainicjować
- brak zakoli
- Jak wciągnę brzuch to ciało mam nienajgorsze jak na 0 pracy nad nim
- wzrost 180, ani plus ani minus
- wolę słuchać innych niż mówić samemu więc łatwiej o interakcje
- jak nie mam doła to nawet idzie nie umrzeć ze smutku przy mnie
- rozumiem często zachowania innych
- naukowe podejście do wiele rzeczy, wstrzymywanie się z wnioskiem do końca
- raczej realistyczne podejście do życia
- umiem matematykę lepiej niż przeciętny gimbus
- mam fajną koszulę
Na wiele z tych rzeczy próbuję coś zaradzić, nie zawsze się da, nie zawsze mi to wychodzi. Ale staram się. Chciałbym by kiedyś proporcje w plusach bycia mną miały taką przewagę, jak teraz minusy
#gorzkiezale #mamtegodosyc #atencyjnyspierdoks
#przegryw #depresyjnememy
Komentarz usunięty przez autora
@Filareta: napisałbym tu coś, ale podżeganie do magika jest karalne, więc #czarnolisto i do przodu
just saying....
bardzo lubię ten fragment...
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Jarczenko: a w którym poście konkretnie przyjacielu?
@Jarczenko: czy zdanie zera, które nie powinno się urodzić kogoś obchodzi?
Komentarz usunięty przez autora
@MPXD: odważna słowa jak na kupę gnijącego mięsa...
Jak ktoś ceni prawdę to dopiero wtedy nabiera ona sensu, ja chyba wolę żyć w symulacji ale być szczęśliwym. Wierząc w coś może bym taki był wiedząc, że kiedyś spotka mnie za to nagroda. Ale nie umiem wierzyć bez powodów, co ma dobre i złe strony
@Jarczenko: to że większość jednak chce mieć dziecko w przyszłości, wazektomię planuję zrobić, na razie nie mam dla kogo i bym wyrzucił kasę w błoto ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Jarczenko: ilekroć jestem na dołku to sobie obiecuję że jak mi przejdzie to się zapiszę, a jak mi przechodzi to mam myśli że to nie ma sensu bo już mi może nie wrócić i się tylko zbłaźnię
Byłem kiedyś u lekarza innego, który wyśmiał mnie że po c--j