Wpis z mikrobloga

Pobawmy się we wróżbitów i spróbujmy przewidzieć jak może wyglądać post-koronawirusowy świat. Ja zacznę:
- utrudnione przemieszczanie się między krajami: zamknięte granice będą jeszcze przez długi czas po zakończeniu korony (do końca 2020 minimum).
- wprowadzenie cyfrowego paszportu: niektóre kraje bez potwierdzenia przebytej choroby lub szczepienia mogą nie wpuścić obcokrajowców do siebie do kraju
- de-globalizacja: firmy zorientują się, że część produkcji warto przenieść bliżej siebie (do kraju lub bliskie sąsiedztwo)
- z racji nadchodzącego kryzysu, gwarantowany dochód podstawowy wejdzie szybciej niż myślimy (podczas kolejnych wyborów z pewnością będzie to jednym z postulatów).
- przyspieszy automatyzacja: człowiek jest ogniwem 'podatnym' na wirusa, więc trzeba jak najszybciej zautomatyzować przemysł / transport / handel, aby bez człowieka również się kręciło.
- przyspieszy rozwój e-commerce: Allegro już dziś bije rekordy, kurierzy inPostu wydają paczki bezpośrednio z samochodu, bo w paczkomatach nie ma miejsc.
- jeszcze szybsze odejście gotówki: na gotówce mogą być bakterie / wirusy - wszyscy będą preferować bezdotykowe formy płatności.
- na lotniskach najprawdopodobniej powstaną termoskanery, aby mierzyć masowo ludziom na lotnisku temperaturę i wyłapywać tych co mają gorączkę
- nowy paradygmat dla zatłoczonych miejsc: koncerty, kolejki w sklepach, znane atrakcje turystyczne. Mogą zostać wprowadzone limity i social distancing już na stałe.
- rosnąca rola państwa: zdesperowane państwo będzie nacjonalizować upadające firmy + bezwarunkowy dochód gwarantowany
- wymieranie małej i średniej przedsiębiorczości: duże firmy / korporacje dostaną pomoc od rządu, a małe i średnie firmy upadną

#koronawirus #covid19 #gospodarka #polska #swiat
  • 14
@xEm: no to lecimy :).

Powszechność pracy zdalnej. Kto wykonuje umysłową (#korposwiat) i nie musi kontaktować się osobiście z innymi, będzie cisnąć zdalnie.

Zmiana podejścia do L4, nawet w januszeksach - wszystkich z minimalnymi objawami będą wysyłać na L4, skończy się przychodzenie do pracy z kaszlem i gorączką.

Małe sklepy wprowadzą dostawy na telefon, rozwinie się sektor lokalnych przesyłek. Swoją drogą, taksówkarze w miastach mieli w ofercie dowóz zakupów -
@xEm: Ja bym sobie życzył, żeby jeszcze do mentalności świata zachodu weszło zakładanie maseczek w czasie infekcji. Nawet, żeby się w tym POZ pojawić, wykupić w aptece leki czy - w ostateczności - pojawić na chwilę w pracy przy lekkiej infekcji. A to - równocześnie - ze stale rosnącym w siłę e-zdrowiem.
@xEm: Terroryści zwyciężyli. Tania i powszechna bioinżynieria pozwala każdemu człowiekowi zaprojektować i zsyntetyzować zabójczy wirus, w ten sposób szantażując świat globalną zarazą. Toteż bezpieczeństwo gwarantuje jedynie przepisanie się na odrębną genetykę: Artificial Genetics, AG. Świat podzielony został na strefy różnych AG, między którymi nie przemieszcza się żadne życie organiczne.
wprowadzenie cyfrowego paszportu:

Od dawna paszporty sa biometryczne z chipe NFC i przy sprawdzaniu paszportu nastepuje komunikacja z bazą danych

na lotniskach najprawdopodobniej powstaną termoskanery

W Azji powszechne od dawna, powinny być normą na całym świecie

Dodałbym jeszcze że mogą się zakorzenić praktyki pakowania pieczywa, lub innego sposobu na uniknięcie macania przez klientów
@xEm:
@Leniek: troszkę racji ma, gdyby znać 100% genomu jakiegoś groźnego wirusa / bakterii, to dzięki dzisiejszym narzędziom, mając dostęp do pieniędzy i osób z wiedzą, można sobie odtworzyć dowolny patogen. Tyle w teorii.

A w praktyce taka możliwość istniała lata przed koronawirusem i żadni terroryści jej nie wykorzystali, zapewne dlatego że nie chcą, bądź nie potrafią. Koronawirus w tym temacie nic nie zmienia.
@Leniek: fakt, że władza nie wyciągnęła władzy, mimo że powinna mieć na usługach ekspertów, którzy się takimi rzeczami zajmują. Ale kluczowym elementem jest tutaj społeczeństwo, które same z siebie wie, że w takiej sytuacji każdy bezwzględnie zakłada maseczke jak wychodzi na zewnątrz, ludzie tam mają sami oddolnie obcykane patenty, takie jak np naduszanie na domofon, guzik w windzie czy dzwonek zapalniczką, którą potem się odpala, żeby wirusa zabić. U nas ludzie