Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak wy, ale ja dałem rządowi pewien kredyt zaufania. Stosowałem się do zaleceń, robiłem zakupy raz w tygodniu, w masce chodziłem już od ponad miesiąca, unikałem skupisk ludzkich, w pracy byłem może z 5 razy przez te 1,5 miesiąca.
Niestety nasz wspaniały rząd nie potrafił zapanować nad zgredami chodzącymi po bazarach, kościołach i robiącymi sobie wycieczki po miescie, nad lekarzami i pigułami dorabiającymi w 5 miejscach, nad sebixami spacerującymi w grupach itd.
Ja już mam dość, 1,5 miesiąca zostało spektakularnie zmarnowane, gospodarka została zatopiona, a zachorowania rosną. Od jutra wracam do normalnego życia, będę robił codziennie rano zakupy na śniadanie, wychodził codziennie do pracy, spotykał się na drinka i robił resztkę rzeczy, które można jeszcze robić. Ja przejdę chorobę bezobjawowo, a jak przypadkowo zakażę jakiegos starca w kolejce, to niech ma pretensje do państwa z PIS, którym sprzedał się za 1000 zł trzynastej emerytury. I wszystkim młodym polecam to samo.
#koronawirus #bekazpisu #oswiadczenie
  • 58
@Bardamu same here. Dodałbym jeszcze to, że aparat wykonawczy władzy interpretował po swojemu przepisy. Godziny dla seniorów to jakiś dramat, bo nasz rząd wprost faworyzował swój target wyborczy. Akcja z maseczkami to też jakieś gówno. Może to okropne, ale jakbyśmy mieli #!$%@?, to rozwiazalibyśmy problem z zusem i elektoratem w ciągu roku.
  • 492
@Bardamu Robiłem dokładnie to samo i co raz bardziej frustracja we mnie rośnie jak od miesiąca siedzę w domu i może z 5-6 razy byłem na zewnetrz przez ten czas by zrobić zakupy, a z okna widzę grupki starych bab plotkujacych sobie, albo w czwartek starszego kolesia, że ma #!$%@? w maski jak ktoś mu zwrócił uwage. Od jutra planuje rower, będę częściej na zakupy chodził itp.
@Bardamu: A co ma rząd do tego? Jesteś wolnym, autonomicznym człowiekiem, który decyzje podejmuje samodzielnie. Ja mam na rząd wywalone, bo nie mam do nich absolutnie żadnego zaufania i wiem, że wszystko schrzanią (jeśli czegoś wyjątkowo nie schrzanią, będę mile zdziwiona), natomiast robię to, co mi rozum i przyzwoitość dyktują: siedzę w domu (bo mogę), unikam skupisk, przy kontaktach mam zasłonięte usta i nos (od początku), wspomagam organizacje pomocowe. Nie będę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Agemaker: Spoko. Tylko część gospodarki obecnie dosłownie leży a te głupie piguły dalej nie widząc problemu zarażały w DPS gdyż musiały pracować w szpitalu skąd przenosiły wirusa.
Teraz wielki ich lament, że same zostały w kwarantannie ze starymi pacjentami którymi trzeba się opiekować a których same zaraziły.
Ha tfu na takie podejście!
a te głupie piguły dalej nie widząc problemu zarażały w DPS gdyż musiały pracować w szpitalu skąd przenosiły wirusa.


@m0rgi: Dziecko, gdyby te "głupie piguły" nie pracowały w szpitalach, część szpitali by w ogóle nie funkcjonowało. (Sprawdź sobie, ilu w Polsce jest lekarzy i pielęgniarek na 100 tys mieszkańców, jaka jest średnia europejska i włącz myślenie). Myślisz, że lekarze i pielęgniarki CHCĄ się zarażać? CHCĄ pracować w kilku miejscach na raz,
@Bardamu 15000 PIĘTNAŚCIE TYSIĘCY osób wypuszczają przez granicę dziennie CODZIENNIE

Kwarantanna i stan wyjatkowy powinny być wprowadzone w lutym a później kontrole na granicy i przymusowe dwutygodniowe kwarantanny w rządowych ośrodkach dla przyjezdnych.

No ale lepiej nic nie robić i #!$%@? bezprawnie karami które łamią konstytucję

Nic dziwnego że liczba zakażonych rośnie