Wpis z mikrobloga

@kodishu: Nie ten sam. Ten mem to poziom "praca to tylko na zakładzie i jak się odbijasz rano na bramie". Jeśli ktoś będzie komuś płacił za daną czynność, to jest to praca i tyle, niezależnie od tego co robi.

Jeśli modelka z instagrama znajdzie sposób na zarabianie na tym, to jest to normalna praca i tyle.
@kodishu o ile oboje ze swojej pracy mają kasę umożliwiającą im godne życie, to wszystko spoko. Zawodowy gracz COD z kontraktem i zawodowa influencerka z hajsem z reklam to dla mnie podobne zawody ze sporymi możliwościami ¯_(ツ)_/¯

Ale jak typ jest tysięczny w jakimś przeciętnym rankingu albo laska nie ma z tego żadnych wpływów, to już nie jest praca, tylko hobby