Wpis z mikrobloga

Nadal nie rozumiem dlaczego gloryfikuje się tak marihuanę w tych czasach.Fakt pomaga ona na choroby itp.
Ale powoduje z powodu mocnego jarania możliwość zachorowania na schizofrenie,nerwice inne choroby psychiczne.
Znam parę osób które na pewnym forum zachorowały przez 2 lata codziennego palenia na schizofrenie paranoidalną.
Człowiek nie potrzebuje po niej kontaktu z innymi osobami staje się przysłowiowym warzywem.Liczy się tylko gastro,temat.
Brak możliwości rozwoju bo po co? Po co mogę pnąć się wyżej po szczeblach kariery skoro mogę jarać?
Co prawda nie niszczy fizycznie nic ale psychicznię niszczy strasznie.Człowieka nic nie cieszy nawet zagranie w gierkę,jedzenie(bo bez mj przecież nie smakuję),anhedonie,zmulenie,brainfog,derealizację poprzez obniżenie poziomu dopaminy tylko przez odstawienie narkotyku.
Po paru latach człowiek zostaję z palcem w dupie z takim paleniem i niczym to się nie różni od alkoholu.
Jedynie nie niszczy tak fizycznie jak alko co prawda nie ma skutków odstawiennych bo jakie ma mieć jak nie wpływa na gaba?
Może i nie niszczy fizycznie ale niszczy psychicznie każdy palacz wieloletni wam to powie,napiszę.
A teraz tak na koniec uzależnia psychicznie i nawet fizycznie (bezsenność) krótka ale jest.
#narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko #wykopjointclub
  • 116
@ssehflodur:To jak wytłumaczysz że SSRI mi pomogło na nerwice? Dla twojej wiadomości dopiero 2 miesiące detoxu od THC.Sport,zdrowa dieta mi pomogła.No i kochane SSRI według ciebie żydowkie i po co wklepiasz tu politykę?
@biceratops: Uwierz mi może na nich normalnie działa ale w głębi siebie są o parę słów głupsi tylko tego nie okazują.Tak samo gdy miałem deralizację nie okazałem tego znajomym o i nawet tego nie dostrzegli.