Wpis z mikrobloga

@d4m0n u mnie pierwsza była lektura Saviano dopiero później serial i naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem włożonej pracy stacji Sky Atlantic nad tym serialem, więc z ogromną przyjemnością pochłaniałem kolejne odcinki.
Drugim tytułem serialu, którym mógłbym tutaj podać to Narcos Meksyk, który moim zdaniem jest dużo lepszy od kuzyna Narcos(nie wiem, może przejadł mi się temat Escobara).
Tutaj warto przeczytać książkę Saviano pt."ZeroZeroZero" o kształtowaniu się unii Félix Gallardo z karteli meksykańskiej