Wpis z mikrobloga

#historia #przemyslenia #takaprawda #komunizm #prl #kosciol #katolicyzm

NAJWIĘKSZYM BŁĘDEM KOMUNISTÓW BYŁA KOSA Z KOŚCIOŁEM

Mam taką tezę, że największym błędem komuchów była próba zwalczenia kościoła, szczególnie w Polsce, bo kościół w Polsce był zbyt silny.

Spójrzcie na to, że przecież komunizm i kościół mają tyle wspólnego:

-chwalenie ubóstwa
- propagowanie sprawiedliwości społecznej
- krytyka bogactwa

Kolejnym "pechem" władz komunistycznych w Polsce był JP2, który był ogromnym autorytetem (pierwszy Polak papież itd.) dla wielu już wtedy żyjący - postać święta.

Uważam, że gdyby władza w tamtym czasie zbiła pjonę z kościołem, wprowadziła religię do szkół, zapraszałaby do udziału we mszach, różnych obrządkach czy świętach religijnych, łamała się by się opłatkiem w tv, zaprosiła prymasa do rady głównej naczelnika pzpr, a kościół mówiłby "KOMUNIZM JEST SPOKO , GŁOSUJ NA JARUZELA" to do dzisiaj mieliśmy w Polsce komunizm.

To właśnie walka z kościołem, z Janem Pawłem II, Wyszyńskim, faktem, iż społeczeństwo jeszcze przed wejściem komuchów do kraju było przymuszana do praktyk religijnych od narodzenia sprawiła, że tak ochoczo walczyła czerwonymi.

Bo spójrzcie dzisiaj - PiS. komuniści, którzy plują na konstytucję, prawo, resztę świata, rigcz, ale lubią kościół i od 5 lat mają poparcie ~45%

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI
rales - #historia #przemyslenia #takaprawda #komunizm #prl #kosciol #katolicyzm 

N...

źródło: comment_1586880946zIqRYmuS2BwZyfBleSi8Ua.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rales: Przez prawie cały okres PRL, religia i kler nie byli jakoś szczególnie mocno zwalczani, a stosunki władz PRL z hierarchią kościelną były poprawne lub średnie, a nie nieprzejednanie wrogie (wyjątkiem były lata 1951-1956, z grubsza biorąc - choć i wtedy było temu bardzo daleko do szeroko zakrojonej akcji ateizacyjnej w ZSRR z lat 30.). Moim zdaniem, największym błędem komunistów były próby ręcznego sterowania gospodarką i ogólnie zupełnie błędne decyzje ekonomiczne, które doprowadziły do pustych półek w sklepach, ciągłych braków w zaopatrzeniu, wprowadzaniu kartek na wszelkie możliwe produkty.

Chwalenie ubóstwa i propagowanie "sprawiedliwości społecznej" komuniści łączyli z chwaleniem rewolucji, zbrojnych przewrotów i obalaniu starego porządku. Natomiast kościelni hierarchowie na przestrzeni dziejów wspierali istniejący feudalny porządek w państwach, wspierali monarchów, możnowładców i ogólnie wyższe warstwy społeczne. Nie myl praktyki władz Kościoła z przekazem Ewangelii. Struktura Kościoła Rzymskokatolickiego została zbudowana w oparciu o wzorce feudalne w czasach dominacji monarchii feudalnej.

A komuniści od początku nienawidzili monarchów, tak jak nienawidzili arystokracji, szlachty, burżuazji i ogólnie warstw wyższych. Komuniści napuszczali niższe warstwy społeczne na niższe, a kler od początku stał po stronie władzy jako posiadającej nadprzyrodzoną, boską legitymację (mówiło się o królach i cesarzach "z Bożej łaski").
Po wizycie Jana Pawła II w Polsce w 1979 nawet władze PRL wydały serię znaczków pocztowych z wizerunkiem papieża-Polaka. I oficjalna propaganda też chwaliła się, że Polak był w kosmosie (Hermaszewski) i Polak był w
  • Odpowiedz
@rales: No gdyby wszyscy się dogadali i przestali się kłócić to rzeczywiście było by super. Tyle że rzeczywistość tak nie działa. Lewacy zawsze potrzebują wroga. Kościół, bogaci, czy biali mężczyźni.
  • Odpowiedz
@rales: my komuniści nie chwalimy ubóstwa, chcemy je wyeliminować. poza tym to nie byli prawdziwi komuniści, a prawdziwi też by nie współpracowali z tymi bandytami bo mają swój honor
  • Odpowiedz
@rales: Kościół w żaden sposób nie krytykuje bogactwa, ani nie chwali biedy. Naucza tylko, że bogactwo to duża odpowiedzialność.
Leon XIII potępił Socjalizm w encyklice Rerum Novarum.
  • Odpowiedz
@mixererek: Szkoda tylko, że autor tego obrazka nie dbał tu o właściwą kolejność chronologiczną - bo Trocki był przed Stalinem, a Pol Pot był zarówno po Fidelu Castro, jak i po Mao Zedongu.

Od marca 1919, czyli od powstania Międzynarodówki Komunistycznej z siedzibą w Moskwie, centrum światowego ruchu komunistycznego była właśnie Moskwa, a komunistyczne partie i organizacje na świecie nosiły piętno rosyjskiego pochodzenia, a co najmniej bliskich związków z sowiecką
  • Odpowiedz
@Kaker: bo to nie są kraje komunistyczne tylko narodowo-kapitalistyczne. różnica jest tylko taka że rolę burżuazji przejmuje rządzaca kasta. prawdziwym komunista był np. Thomas Sankara, tam dobrze dążono do komunizmu ale imperialiści go zabili :c
  • Odpowiedz