Wpis z mikrobloga

Ludzie jak zwykle tylko wieszacie psy (zbieżność słów), jakby Policjant przychodził na służbę, sam sobie przydzielał zadania i oczywiście z wyboru, bo wszyscy niebiescy lubią być porównywani do milicji lecą z interwencjami jakby był 1981r. Myślę, że po prostu będąc w patrolu, gdyby nie podejmowali interwencji i nie zwracali uwagi ludziom na zasady przestrzegania obostrzeń, to później nie wygrzebaliby się z gówna jakie ludzie w swojej anarchii by zrobili, bo z nudów widzę ludziom odwala. Przykład, siedzą 3 osoby na skwerze. Policjant w patrolu uznaje, że nie może karać, nawet prowadzić interwencji wobec tych osób, mimo, że jasne polecenie dostaje od przełożonych by to robić (Ci ostatni tez są rozliczani w drabinie hierarchii). Potem przełożeni ich sprawdzą i wiadomo jak to się może dla nich może zakończyć. Mentalność niektórych jest jaka jest, najwięcej do powiedzenia w internetach mają Ci najmniej rozgarnięci, z którymi właśnie w życiu są chyba najcięższe interwencje i dotrzeć do takich jak nie można pałą to da się tylko przez portfel. Dodam, że wszyscy tylko piszą o tym jak są ciemiężeni teraz i się boją, a nie tego powinni się bać. W końcu na własny rozum powinni siąść na dupie dla własnego bezpieczeństwa i cieszyć się tym póki mają okazję, by wykorzystać czas w domach dla siebie, rodziny, czy nawet skończyć remont, bo zwykle po pracy nie miało się już siły. Życzę wszystkim Mirkom i węgierkom wytrwałości w obliczu epidemii i oby was, ani waszych bliskich nie złapała choroba
#policja #milicja #koronawirus #zdrowie #niepopularnaopinia
  • 4
@W1nduuu wiesz co, pracowałem kiedyś u Janusza złodzieja. Jak się zorientowałem, że oszukuję kontrahentów i szef im nie płaci to się zwolniłem. Nie miałem nagranej drugiej pracy, musiałem jej szukać będąc bezrobotnym. Dokładnie to samo bym zrobił teraz jeśli był bym policjantem.