Wpis z mikrobloga

@Eassy: To nie jest takie proste. Siedzenie na kompie nie sprawia mi przyjemności a jedynie zajmuje umysł żebym się nie przejmował. Jak nie siedzę na kompie to nic nie robię i mi źle. Bardzo rzadko jestem w stanie się zmusić żeby robić cokolwiek nawet to co lubię, zero chęci tylko gnije chodź wiem, że nie ma w tym nic dobrego.
  • Odpowiedz
@lentilek: To jest w moim przypadku niewykonalne. Nie raz tak próbowałem. To zawsze mówię sobie po obudzeniu jak wstanę w jakiejś rozsądnej godzinie (bo przeważnie budzę się około 14) ale jak wstanę o tej 10 to mówię sobie "najpierw prysznic" potem mówię "już tylko wypiję kawę" potem jest zaraz obiad to no mówię " ok to po obiedzie już zacznę" i tak jest wieczór "no to po kolacji zacznę coś
  • Odpowiedz
@InterferonAlfa_STG: Nie było by mi się chyba prościej otworzyć bo nie lubię gadać z ludźmi przez neta, bo wiem że rodzice będą tego słuchali a to dla mnie sytuacja niekomfortowa. Nie rozmawiam nawet jak gram w gierki z kimś a co dopiero gadać z jakąś kobietą o moich problemach. Wolałbym się chyba jedna spotkać na neutralnej ziemi.
  • Odpowiedz