Art. 46. 4 ustawy"o zapobieganiu oraz zwalczaniu..." określa co m.in. może rozporządzenie wprowadzić, a interesuje nas punkt 1 mówiący:
1) czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się
@hellfirehe: jeżeli można ograniczyć sposób przemieszczania, to tylko można ograniczyć tylko sposób przemieszczania. To chodziło o taki przypadki jak ptasia grypa, gdzie można było ograniczyć wjazdy na określony obszar tylko przez punkty gdzie odbywa się dezynfekcja. Na tej podstawie można zablokować lub ograniczyć przemieszczanie
@Planeta_odebete2: przecież ja nie twierdzę tego na podstawie swoich analiz (choć czytać ze zrozumieniem potrafię), tylko na podstawie analiz wielu niezależnych prawników. Nawet w tym wątku pojawił się link.
Koniecznie zrób tak: wydrukuj sobie te opinie, zwiń w rulon i włóż sobie w zadek, bo wg polskiego prawa, o konstytucyjności decyduje TK. Konstytucja zawiera też w sobie zapis o domniemaniu konstytucyjności wprowadzanych ustaw. Od 2008r. wej konstytucyjności nikt nie kwestionował.
PS. Masz jakichś znajomych prawników? Tak się składa, że chcąc nie chcąc, ja kilku mam. Kiedyś jeden usilnie przekonywał mnie, iż to że jestem cięższy od niego, daje
@hellfirehe: Ze złej strony to wziąłeś, a wystarczyło przeczytać stanowisko RPO. Tylko ustawa może ograniczać wolności obywatelskie - sejm/senat o tym decyduje. Rozporządzenie nie może ograniczać, bo o ograniczeniach swobód obywatelskich decyduje jedna osoba, a nie demokratycznie wybrany rząd. Co by było jakby minister w rozporządzeniu napisał, że o ograniczeniu swobód obywatelskich będzie decydował jakiś pan Wiesiek? A pan Wiesiek co godzinę zmieniał by zdanie? Też byś tego tak bronił?
Art.4.1. Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, programy zapobiegania i zwalczania określonych zakażeń lub chorób zakaźnych oraz lekooporności biologicznych czynników chorobotwórczych, wynikające z sytuacji epidemiologicznej kraju lub z konieczności dostosowania do programów międzynarodowych, mając na względzie ich skuteczne wykonywanie oraz zapewnienie objęcia ochroną zdrowotną osób, których szczególne narażenie na zakażenie wynika z sytuacji epidemiologicznej.
@Planeta_odebete2: Jak się rzucamy artykułami to proszę z konstytucji Art.31.3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
@Planeta_odebete2: Nie wiem czy problem leży w ustawie z 2008 roku czy bardziej w specustawie. RPO pisze: "Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą „koronawirusową”."
@Planeta_odebete2: O czym ty p--------z? Czytasz w ogóle to co piszesz? Niekonstytucyjność będzie stwierdzona. Rząd PiSu będzie rozliczony. Komisje śledcze będą uruchomione. Spokojnie wszystko w swoim czasie. Nikt nie będzie robił cyrku podczas epidemii, ale ona kiedyś minie i twoim pracodawcy będą rozliczeni.
w rozporządzeniu dotyczącego ogólnego zakazu nie ma sposobu, tylko cel.
i siedmiu prawników ci powie, że olaboga, a ośmiu, że przecież zakazali sposobu pieszego, rowerowego, hulajnogowego itp. itd. To jest bzdetny spór o nic. Ci, którym pasują wybory w maju będą pisać, że jest ok, a ci, którym ni chu chu nie pasują, będą pisać, że jest be. Jaranie się tym to gorzej niż jaranie się anime.
@Planeta_odebete2: Przez Trybunał Konstytucyjny. Narazie nie istnieje legalny TK więc nie ma gdzie zaskarżać. Spokojnie w Brukseli już dali jasny sygnał, że jeśli wybory odbędą się w maju to wynik wyborów nie będzie przez państwa Unii uznawany. Adrian sobie wtedy zrobi delegację co najwyżej na Węgry. Ludzie już mają dość.
@hellfirehe: jeżeli można ograniczyć sposób przemieszczania, to tylko można ograniczyć tylko sposób przemieszczania. To chodziło o taki przypadki jak ptasia grypa, gdzie można było ograniczyć wjazdy na określony obszar tylko przez punkty gdzie odbywa się dezynfekcja. Na tej podstawie można zablokować lub ograniczyć przemieszczanie
A ja mówię "sprawdzam" i poproszę o dowody.
@CapaldiTheDoctor:
Jakoś będę musiał nauczyć się z tym żyć ¯\_(ツ)_/¯
I na co komu TK. Przychodzi taki mirek na mirko, który miał kiedyś czwórkę z WOSU. J3b, wyrok postawiony, ustawa niezgodna, pora na CSa.
Dzięki za analizę, super robota!
@ZasilaczKomputerowy:
Koniecznie zrób tak: wydrukuj sobie te opinie, zwiń w rulon i włóż sobie w zadek, bo wg polskiego prawa, o konstytucyjności decyduje TK. Konstytucja zawiera też w sobie zapis o domniemaniu konstytucyjności wprowadzanych ustaw. Od 2008r. wej konstytucyjności nikt nie kwestionował.
PS. Masz jakichś znajomych prawników? Tak się składa, że chcąc nie chcąc, ja kilku mam. Kiedyś jeden usilnie przekonywał mnie, iż to że jestem cięższy od niego, daje
Art.4.1. Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, programy zapobiegania i zwalczania określonych zakażeń lub chorób zakaźnych oraz lekooporności biologicznych czynników chorobotwórczych, wynikające z sytuacji epidemiologicznej kraju lub z konieczności dostosowania do programów międzynarodowych, mając na względzie ich skuteczne wykonywanie oraz zapewnienie objęcia ochroną zdrowotną osób, których szczególne narażenie na zakażenie wynika z sytuacji epidemiologicznej.
To ja się pytam, dlaczego nikt przez 12lat nie kwestionował konstytucyjności zapisów tej ustawy?
w rozporządzeniu dotyczącego ogólnego zakazu nie ma sposobu, tylko cel.
Przez kogo? I kto zostanie rozliczony, skoro ustawa pochodzi z czasów wczesnego Tuska?
Nie
i siedmiu prawników ci powie, że olaboga, a ośmiu, że przecież zakazali sposobu pieszego, rowerowego, hulajnogowego itp. itd. To jest bzdetny spór o nic. Ci, którym pasują wybory w maju będą pisać, że jest ok, a ci, którym ni chu chu nie pasują, będą pisać, że jest be. Jaranie się tym to gorzej niż jaranie się anime.
@pawel_187:
@Planeta_odebete2: Przez Trybunał Konstytucyjny. Narazie nie istnieje legalny TK więc nie ma gdzie zaskarżać. Spokojnie w Brukseli już dali jasny sygnał, że jeśli wybory odbędą się w maju to wynik wyborów nie będzie przez państwa Unii uznawany. Adrian sobie wtedy zrobi delegację co najwyżej na Węgry. Ludzie już mają dość.