Aktywne Wpisy
4mmc-enjoyer +8
Jaki najlepszy benefit mieliście w swoim korpo (nie mówię tu o jakichś historiach z dupy, które podsłuchaliście, tylko że faktycznie tak było)?
Nie chodzi mi tu o podwyżki czy inne hajsy pod ladą.
Na pewno nie zajmę miejsca na podium, ale w jednej firmie co tydzień dostawałeś 2h - mogłeś wyjść wcześniej w piątek, bądź przez miesiąc uzbierać po prostu dodatkowy jeden dzień wolny od pracy.
#pracait #praca #programowanie #programista15k
Nie chodzi mi tu o podwyżki czy inne hajsy pod ladą.
Na pewno nie zajmę miejsca na podium, ale w jednej firmie co tydzień dostawałeś 2h - mogłeś wyjść wcześniej w piątek, bądź przez miesiąc uzbierać po prostu dodatkowy jeden dzień wolny od pracy.
#pracait #praca #programowanie #programista15k
zielonykszak +73
Ten program pokazał przestarzałe myślenie na temat nauczycieli. Ja wiem, że jak kiedyś była jedna książka na jedną wioskę, a połowa społeczeństwa była analfabetami, to nauczyciel był głównym lub jedynym źródłem wiedzy, ale sorry, czasy się zmieniły, mamy XXI wiek i byle łebek w ciągu kilkunastu sekund może potwierdzić lub zaprzeczyć większości rzeczy które słyszy od nauczyciela przy pomocy cioci wikipedii.
Obecność nauczyciela (w założeniach, bo w praktyce różnie z tym bywa) jest potrzebna do tego, by monitorować postępy ucznia, motywować go, rozpoznawać mocne i słabe strony, zauważać określone deficyty i trudności oraz zgłaszać odpowiednim osobom niepokojące sygnały, zaś na lekcji wdawać się w interakcję z uczniami, aby na swój sposób rozwiewać ich wątpliwości np. w kwestii materiału.
Czy którąkolwiek z tych rzeczy nauczyciele mogli zrobić przemawiając do obiektywu kamery? Nie. To po jaką cholerę tam byli?
Profesjonalna telewizja być może zatrudniłaby pedagogów do konsultacji treści, ale nie w jej warstwie merytorycznej, bo od tego są znacznie lepsi specjaliści, ale w warstwie komunikowania tych treści, choć i do tego nie są konieczni (ale to wybór w miarę rozsądny). Zatrudniłaby kogoś do napisania profesjonalnego scenariusza i wreszcie, kogoś, kto by to przedstawił przed kamerą. I to nie musiałby być nauczyciel, bo po jaką cholerę do pokazywania bzdetów na tablicy, gry w kalambury czy pieprzenia znad biurka zatrudniać nauczyciela? Tzn. w szkole są inne warunki, ale w telewizji? To zupełnie inne środowisko.
Wiecie kto w tym czasie jeszcze nie ma pracy i wynagrodzenia? Na przykład aktorzy teatralni. Czy aktor teatralny z wystąpieniem przed kamerą by sobie poradził lepiej? Tak. Czy czułby się swobodniej? Tak. Czy miałby problem z przekazaniem treści scenariusza? Nie.
Nie łudźcie się, wyszło jak wyszło nie dlatego, że to akurat TVPiS się wziął za jakieś działanie. Wyszło jak wyszło, bo jesteśmy krajem z dykty i paździerzu, w którym nowoczesne myślenie jest obce i dalej operujemy na schematach utartych jeszcze za komuny. Ludzie nie powinni się zastanawiać, dlaczego akurat te nauczycielki zatrudniono, a nie takie, które swobodniej czują się w takich występach, ale nad tym, po jaką cholerę w ogóle zatrudniono tam nauczycielki, przecież to nie jest prawdziwa szkoła, ten program tylko tak się nazywa. To wciąż program telewizyjny i specjalistów w tej dziedzinie potrzebował.
#neuropa #polska #tvpis #szkola #4konserwy
Więc to podwójnie polskie: obok bylejakości i paździeżu jest jeszcze ukryte partyjniactwo.
Aha, podoba mi się pomysł, żeby nie cisnąć po nich zanadto, bo przecież nic niewinne.
W normalnych okolicznościach bym popierał, natomiast nie mamy normalnych okoliczności. Ludzie muszą sobie zdać sprawę w z tego, że iść pracować dla tvpis i zachować dobre imię to jak zjeść ciastko i mieć ciastko.
@Majk_: to chyba po swoich starych sądzisz
Jestem przekonany, że jakby miały więcej czasu to mogłyby się dobrze przygotować.
Pierwszy raz przed kamerą, nawet nie widziały co TVP zmontowało.
Nie trawię PiSu i TVP w obecnej formie, ale widzę te panie nauczycielki z TV jako kolejne ofiary pisowskiego podejścia.
Byle szybciej dostarczyć
@Kleki_Petra Z większością tez przedstawionych sie zgadzam wyjąwszy tę. Po co nam specjaliści do układania materiału dla lekcji telewizyjnych? Atomu nikt na ekranie rozszczepiać nie będzie. Porządny nauczyciel najzupełniej wystarczy merytorycznie, tym bardziej że zna on ramy programowe i przekaże wiedzę wymaganą przez późniejsze egzaminy, ani jej nie uszczupli, ani
Pomysł z wciśnięciem zwykłych nauczycieli przed kamerę jest tak idiotyczny że chyba bym nawet na to nie wpadł. Przecież to tak jakby powiedzieć
No a ja się mniej więcej tego spodziewałem
Wiesz dlaczego? Nawet ja tak bardzo nie gardzę polską i polakami, jak pisiory.
@horrendous: tego czy same się zgłosiły czy zamiast karabinu była propozycja wypowiedzenia czy coś po środku prawdopodobnie nigdy nie będziemy pewni, czy wiedziały w co się pchają też nie sądzę.
Moim zdaniem @maciekph zwrócił uwagę na dość ważną rzecz - to nie one pracują w branży TV, mogły nie mieć pojęcia jak taka praca wygląda od kuchni, za
Nikt nawet merytorycznie nie weryfikował tego