Wpis z mikrobloga

Prawie 4 miliony zgonów spowodowanych chorobą układu oddechowego. Prawie 800 tysięcy samobójstw. Czy to prognozy szkód spowodowanych pandemią SARS-CoV-2? Nie. To statystyki zgonów w 2017 roku. Oprócz tego m. in. 1,37 miliona ofiar cukrzycy, 9,56 milionów ofiar nowotworów czy zaledwie 17,79 milionów zgonów spowodowanych chorobami układu sercowo naczyniowego. Łącznie w 2017 roku zmarło ok 56 milionów osób.

Tymczasem ilość śmierci spowodowanych chorobą covid-19 wynosi obecnie niecałe 70 tysięcy. Tyle wystarczyło, żeby cały świat stanął na głowie. Ograniczane są prawa obywatelskie. Zamykane są szkoły i przedszkola. Media, politycy i autorytety różnych dziedzin zaszczepiają panikę i namawiają do pozostania w domu. Celebryci ku uciesze gawiedzi licytują się, kto więcej przekaże na pomoc w walce z wirusem. Drobni przedsiębiorcy głowią się, jak przetrwać najbliższe kilka miesięcy. Restauratorzy desperacko usiłują się zareklamować serwując lekarzom darmowe posiłki.

Ktoś może powiedzieć, że zdrowie i życie ludzkie jest najważniejsze i nie należy przedkładać gospodarki ponad nie. Niech ten ktoś teraz pomyśli, ile razy pomnożą się przytoczone wyżej statystyki z powodu tego chaosu. Ilu diabetyków i zawałowców odejdzie z tego świata, bo ktoś w szpitalu kaszlnął i zamknięto cały oddział. Ile operacji nie zostanie przeprowadzonych. Ile osób straci dorobek życia i popełni samobójstwo.

Ktoś inny powie, że gdyby nie te obostrzenia to mielibyśmy 10 razy więcej zarażonych i służba zdrowie by nie wyrobiła. To ja tylko przypomnę, że średnia wieku ofiar wirusa we Włoszech to 80 lat. Jest to wiek, w którym dowolna infekcja czy złamanie stanowi poważne zagrożenie. Osoby młode przechodzą przez to lekko (tak jak zwykłe przeziębienie czy grypę) lub w ogóle bezobjawowo. Zgony wśród młodych zdarzają się właściwie tylko w połączeniu z innymi poważnymi dolegliwościami.

Czyli co, uważasz się za mądrzejszego od WHO, wszystkich rządów i ekspertów na tym świecie? Nie. Nie mam pojęcia co siedzi w głowach tych wszystkich Rotszildów, Bilderbergów itd. Mam swoje mgliste przypuszczenia, ale nic konkretnego. Wiem tylko jedno. Kiedy spełnią się mokre sny twojego wujka foliarza, który na każdych imieninach powtarza, że „kiedyś to wszystko #!$%@?”, to nie daj sobie wmówić, że tego nie dało się uniknąć. Że to było jedyne wyjście. Że teraz musisz zacisnąć pasa i założyć kajdany, bo to dla twojego dobra.

#koronawirus #niepopularnaopinia #teoriespiskowe
źródło: comment_1586114858lglK8etxLAiPf11Ha47dVr.jpg
  • 15
@Lonowy_barber: Dla mnie to ruch w stronę przyśpieszenia globalizacji. Aby ci na samej górze (i nie mam tu na myśli Trumpa, Putina czy Xi Jinpinga) mogli rządzić całym globem. Całkowite zniesienie granic. Angielski obowiązkowy dla większości. Dla mnie jest tylko jedno pytanie: kim są ci ludzie. O ile to zwykli ludzie, a nie jakieś hybrydy.